A A+ A++

fot. Lukasz Sobala / Press Focus

Był jednym z największych walczaków w całym zespole. Na lodzie zawsze zostawiał serce i zdrowie. Przez wiele lat był czołowym zawodnikiem drużyny i wzorem dla młodych hokeistów. Po piętnastu latach Radosław Galant żegna się z GKS Tychy.

„Galos” swoją historię w Trójkolorowych barwach zaczął pisać w 2009 roku. Od tego momentu nieprzerwanie przez piętnaście sezonów występował w GKS Tychy. Przy De Gaulle’a odegrał bardzo ważną rolę. Nigdy nie narzekał na ból, bo nawet mając urazy pojawiał się na lodzie. Drużyna zawsze mogła na niego liczyć, bo kiedy rywale zaatakowali jego kolegów, on natychmiast wkraczał do akcji i bardzo często przeciwnicy po jego ciosach lądowali na tafli.

W Tychach nie tylko zasłynął z mocnego charakteru, bo miał bardzo duży wkład w największe sukcesy w dziejach klubu. Radosław Galant czterokrotnie świętował z Tychami Mistrzostwo Polski. Do złotych medali dorzucił jeszcze sześć Pucharów Polski i cztery Superpuchary. Na arenie międzynarodowej wywalczył brązowy medal w rozgrywkach Pucharu Kontynentalnego oraz rozegrał dwanaście spotkań w Lidze Mistrzów, zdobywając dwie bramki.

W sumie na polskich taflach rozegrał 744 spotkania. Zdobył w nich 137 bramek i zanotował 197 asyst.

Hokeiści żegnają kolegę z drużyny – zobacz film.


źródło: GKS Tychy.info

Poprzedni artykułGrać jak Iga i Hubert

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułByły oficer CIA: “Setki pacjentów” z obrażeniami po spotkaniach z UFO
Następny artykułPrezydent elekt dziękuje za zaufanie mieszkańcom