W tym samym pokoju siedziała inna pacjentka, która rozmawiała ze swoją lekarką, a ja próbowałam nie słyszeć, co jej dolega – opisuje czytelniczka swoją wizytę w przychodni otolaryngologii w szpitalu uniwersyteckim. Zszokowało ją to, co zobaczyła w Rzeszowie w XXI w. – Pacjenci nie mają żadnej intymności podczas wizyty i nie mam pojęcia, jak w takich warunkach lekarz może się w ogóle skupić na diagnozie – mówi. Szef kliniki przyznaje: – Sytuacja jest bardzo trudna.
– Zgłosiłam się do poradni otolaryngologii w szpitalu przy ul. Szopena. Nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam. To przecież szpital uniwersytecki, uczą studentów, jak sobie radzić w ekstremalnych warunkach? – opowiada pani Małgorzata.
Przyszpitalna poradnia otolaryngologiczna w USK przyjmuje pacjentów z chorobami uszu – tu wykonywane są także badania słuchu, związane z chorobami nosa, gardła, krtani. W poradni wykonywane są również zabiegi polegające na usuwaniu zmian skórnych w obrębie głowy, szyi oraz jamy ustnej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS