Widok peronu pełnego policjantów zelektryzował pasażerów przebywających dzisiejszego popołudnia na otwockim dworcu PKP. – Co się stało? Ktoś wpadł pod pociąg? – pytali. Na szczęście nie chodziło o wypadek. Funkcjonariusze byli tylko „komitetem powitalnym” dla kibiców jadących do Lublina na mecz
Dziś (środa, 1 grudnia) o godz. 20 w jednej ósmej finału Polski Legia Warszawa zmierzy się z Motorem Lublin. – Pociąg specjalny z kibicami Legii jedzie do Lublina i zatrzymuje się w Otwocku. Znajduje się w nim około 700 osób, naszym zadaniem jest zabezpieczenie terenu – poinformował nas jeden z policjantów. Pasażerowie zgromadzili się pod dworcową wiatą. Obyło się jednak bez incydentów, poza kilkoma rzuconymi na pusty peron petardami. Oby w drogę powrotną kibice Legii ruszali radośni i upojeni tylko zwycięstwem swojej drużyny.
filip
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS