W połowie 2020 r. przyłapano na testach nową odsłonę Triumpha Speed Triple. Dziś już wiadomo, że będzie to zupełnie nowa wersja z większym silnikiem. Model oznaczony jako 1200 RS został zapowiedziany przez krótkie wideo. Oprócz nazwy nie zdradzono wiele. Z oficjalnych zdjęć wiadomo głównie, jak będą wyglądały światła nowego modelu. Jednak zdjęcia szpiegowskie ujawniły, że reszta nadwozia będzie podobna do aktualnie oferowanego Speed Triple. Zachowana zostanie taka sama rama, ale dużą różnicę (najpewniej nie tylko w wyglądzie) wprowadzi natomiast krótki układ wydechowy kończący się przed tylnym kołem.
Oczywiście, zgodnie z nazwą i tradycją marki, Triumph Speed Triple 1200 RS napędzany będzie trzycylindrowym rzędowym silnikiem. Pozostaje pytanie o jego moc, ale większa pojemność od standardowego modelu i litery RS w nazwie sugerują większą liczbę koni mechanicznych niż 150 z (niedługo) podstawowego modelu Speed Triple o pojemności 1050 cm3. Istnieje też duże prawdopodobieństwo, że nowy naked przebije też 167 KM modelu Rocket 3, co uczyniłoby go najmocniejszym motocyklem w gamie Triumpha.
O samym silniku jednak nie wiadomo na razie nic więcej. Istnieje prawdopodobieństwo, że będzie to mocno zmodyfikowana jednostka o pojemności 1215 cm3 z modelu Tiger 1200 o mocy 141 KM. Możliwe jest jednak, że Brytyjczycy szykują nowy silnik.
Triumph zapowiada też, że Speed Triple 1200 RS to będzie “rewolucja” i to nie tylko jeśli chodzi o moc, ale też prowadzenie i zastosowaną technologię. I właśnie tego można się spodziewać. Skoro ma to być flagowy model marki, to otrzyma wszystko, co tylko Triumph ma najlepszego. Premiera nowego motocykla będzie miała miejsce 26 stycznia 2021 r. i wtedy poznamy dużo więcej informacji na jego temat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS