A A+ A++

Marian Vajda zdradził, że nastoletni Novak Djokovic powiedział mu kiedyś prosto w twarz, że pewnego dnia będzie numerem 1 na świecie i z pewnością dotrzymał obietnicy.

W 2006 roku słowacki trener rozpoczął współpracę z Serbem, który w tym czasie stawiał pierwsze kroki w ATP Tour. Dwa lata później ich pierwszy tytuł Wielkiego Szlema przyszedł po tym, jak jego ówczesny uczeń wygrał Australian Open.

Chociaż Djokovic bardzo wcześnie stał się jednym z najlepszych w Tour, nie udało mu się zdobyć drugiego tytułu Wielkiego Szlema ani osiągnąć czołowego miejsca z powodu Rogera Federera i Rafaela Nadala. Nadszedł jednak sezon 2011, w którym serbska gwiazda tenisa wygrała trzy turnieje wielkoszlemowe i po raz pierwszy w karierze wspięła się na pierwsze miejsce po triumfie w Wimbledonie.

Dziś 37-latek jest rekordzistą 24 Wielkich Szlemów i jest pierwszym i jedynym graczem w historii tenisa, który spędził ponad 400 tygodni na pierwszym miejscu

„Oczywiście to wszystko jest czymś więcej niż tylko liczbą. Patrzę na moją współpracę z Novakiem jak na proces. Oczywiście, kiedy go poznałem, był bardzo młody i miał tylko pewność siebie. Powiedział mi: „Maran, będę numerem jeden w tenisie” Kiedy zaczęliśmy pracować, myślałem, że nie może być lepiej. Jest najlepszym graczem, który mógł na to zasłużyć i to było po prostu niesamowite. Jako trener widziałem, jak robił postępy, jak lepiej trenował, jak się rozwijał, ale dla niego celem było zostać tenisowym numerem jeden i wygrać wszystkie te turnieje, tytuły Wielkiego Szlema” – powiedział Vajda podczas swojego występu w RTS, za pośrednictwem serbskiej publikacji Alo.

Vajda o swoim ogromnym sukcesie z Djokovicem

Sezon 2011 okazał się przełomowy, ponieważ Serb przeszedł od polowania do bycia ściganym i zdominował scenę Wielkiego Szlema przez kilka następnych lat. Ale w 2017 r. doszło do kontuzji łokcia – jego wyniki spadły – i niesławnie zwolnił cały swój zespół, w tym słowackiego trenera.

Nie minęło jednak wiele czasu, zanim Djokovic ponownie połączył siły z Vajdą. Krótko po tym, jak zespół wrócił do siebie w 2018 roku, rekordowy 24-krotny zwycięzca turniejów Major powrócił na swoje stare tory i wygrywał Szlemy. Ich druga współpraca trwała od 2018 do 2022 roku. Ostatecznie pracowali łącznie przez 15 lat.

„To była niesamowita podróż, ale kiedy patrzę na to teraz i widzę te wszystkie liczby, to naprawdę jest to niesamowite osiągnięcie. Nigdy nie mógłbym sobie wyobrazić, że wygra tak wiele tytułów i turniejów i że będzie najlepszy w historii tenisa. Novak Djokovic jest jednym z powodów, dla których wasz Serbski Komitet Olimpijski ogłosił mnie najlepszym trenerem w latach 2011-2018” – powiedział Vajda.

Vajda i Djokovic ponownie spotkali się w Belgradzie

W ubiegłym tygodniu w stolicy Serbii odbył się turniej ATP 250. Ponieważ 37-latek jest poza grą i nie weźmie udziału w finałach ATP, miał trochę wolnego czasu, więc odwiedził turniej. Ponieważ jego były trener również otrzymał zaproszenie, spotkali się ponownie.

Podczas swojego występu w serbskiej telewizji Słowak ujawnił, że on i obecny numer 5 na świecie pozostają w kontakcie za pośrednictwem wiadomości i że Djokovic był we łzach, gdy rozmawiali po jego zwycięstwie na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

„Oczywiście pamiętam nasze pierwsze spotkania w Paryżu. Kiedy przyjechałem tu po raz drugi, do Belgradu, zostałem niesamowicie ciepło przywitany. Wszyscy nasi przyjaciele tam byli, zaprosili mnie do powrotu do Belgradu i przez cały ten czas było to naprawdę ciepłe ludzkie powitanie. Za każdym razem, gdy przyjeżdżałem, przypominałem sobie najlepszą część naszej współpracy. Przez te 15 lat współpraca z Novakiem była naprawdę niesamowita, być z nim w jego podróży. Oczywiście teraz, w ciągu ostatnich kilku lat, wykonuję inną pracę w moim kraju” – powiedział Vajda.

„Często wymieniamy się wiadomościami tekstowymi i rozmawiamy. Rozmawialiśmy po Igrzyskach Olimpijskich. Byłem we łzach, a on był we łzach. Wszyscy byli we łzach, ponieważ zdobył złoto olimpijskie i to było ukoronowanie jego pracy, wszystkich jego sukcesów i to było naprawdę niezwykłe. Oczywiście zaproszenie na ten turniej bardzo mnie cieszy i przywołuje wspomnienia. Po raz kolejny świetnie, że tu jestem”

Po rozstaniu na początku 2022 roku Vajda rozpoczął współpracę ze słowackim trenerem Alexem Molcanem, a także pełni rolę w Słowackiej Federacji Tenisowej. Tymczasem Djokovic rozstał się z Goranem Ivanisevicem na początku tego roku i nie znalazł jeszcze nowego pełnoetatowego trenera.

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZapomnij o Egipcie. Tutaj znajdziesz wszystko, czego dusza zapragnie. Morze, góry, pustynie i zabytki
Następny artykułO Bazylice św. Piotra i czekanie św. Bernarda