A A+ A++

Tomasz Osowski: Czy w pana dotychczasowej karierze trenerskiej zdarzały się wcześniej sytuacje takie jak teraz w Lechii, czyli zimowe przygotowania w Polsce? 

Piotr Stokowiec: Oczywiście. Na początku mojej przygody szkoleniowej, kiedy zostałem grającym trenerem Wigier Suwałki, mieliśmy zajęcia w temperaturze poniżej -20 st. C i udało się bezpiecznie utrzymać w lidze, choć sytuacja przed rundą wiosenną była nieciekawa. Potem z Polonią Warszawa, już w Ekstraklasie, też przygotowywaliśmy się w Polsce podczas srogiej zimy, zresztą byliśmy na zgrupowaniu nieopodal, w Cetniewie. Tak więc jeśli chodzi o zimę, nic mnie nie jest w stanie przerazić, jestem zahartowany. Zresztą uważam, że nie ma czegoś takiego jak zła pogoda, jest tylko źle dobrane ubranie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwa razy w ciągu jednej nocy okradli tę samą stację benzynową
Następny artykułSześć zgonów w powiatach raciborskich, rybnickim i Rybniku. Koronawirus – raport (28.01.2021 r.)