A A+ A++

W meczu z Wartą Poznań zespół Lechii Gdańsk po raz pierwszy poprowadził Maciej Kalkowski. Po słabym meczu jego piłkarze tylko bezbramkowo zremisowali i wciąż tkwią w głębokim dołku.

Kalkowski miał tylko dwa dni, żeby spróbować tchnąć w zespół nowego ducha, jednak co oczywiste, było to bardzo trudne. Drużyna po czterech porażkach z rzędu znajdowała się w opłakanym stanie i w meczu z Wartą piłkarze Lechii wciąż wyglądali bardzo słabo. Szczególnie w ofensywie – przez 90 minut przeprowadzili właściwie tylko jedną składną akcję, po której zagrozili bramce rywala.

Nie ma zgody na taką Lechię

Kalkowski po spotkaniu nie pudrował rzeczywistości, chociaż znalazł też jeden pozytyw. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSprzedaż aut wciąż topnieje, choć w salonach już czekamy krócej
Następny artykułTYLKO U NAS.Trzecia kadencja dla PiS? Kaleta:Tak. Dla Polski