– W Serbii jest takie powiedzenie: jak wszystkie złe rzeczy pukają do drzwi, to trzeba być odważnym. To jedyna opcja. Dlatego nie ma żadnych wymówek, narzekania. Na boisku trzeba pokazać charakter, wierzyć w siebie i wygrać z Wisłą Płock. W tym meczu liczą się tylko 3 punkty – ocenia Aleksandar Rogić, trener Arki Gdynia. Początek gry w ramach 26. kolejki ekstraklasy na stadionie przy ul. Olimpijskiej w sobotę, 7 marca o godzinie 15. Goście pozyskali właśnie Rafała Wolskiego, który rozwiązał kontrakt z Lechią Gdańsk.
Zapraszamy na relację LIVE
Typowanie wyników
mecz ligowy
07.03.2020 godz.15:00
wartość: 3 punkty
Jak typują inni
Piłkarze Arki Gdynia zablokowani, psycholog niepotrzebny
Aleksandar Rogić ocenia, że jego drużyna znajduje się w podobnej sytuacji, w jakiej była na początku października ubiegłego roku, gdy przejmował zespół. Identyczna jest również recepta jak wówczas na przezwyciężenie i obecnego kryzysu.
– Nie jestem zadowolony z naszej gry w wiosennych meczach. Problem nie jest łatwy do rozwiązania, gdyż jest on ten sam, jak wówczas, gdy przeszedłem do klubu. Kilka udanych spotkań sprawiło, że w grudnia nasza gra była zupełnie inna. Teraz też potrzebujemy 1-2 pozytywnych rezultatów, aby wróciła pewność siebie i wiara w umiejętności. Biorę całą odpowiedzialność za grę i wyniki drużyny na siebie. Tak nakazuje mi etyka zawodowa – ocenia szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Michał Nalepa ostrzega: Z taką grą Arka się nie utrzyma
Mimo że w przeszłości w jego sztabach był psycholog, to obecnie nie widzi potrzeby zatrudniania takiej potrzeby w Arce, gdyż liczy się, że sam upora się z problemem.
– Trzeba drużynę odblokować pod względem mentalnym. To moja robota. To trener ma największy wpływ na zawodników. W Serbii jest takie powiedzenie: jak wszystkie złe rzeczy pukają do drzwi, to trzeba być odważnym. To jedyna opcja. Dlatego nie ma żadnych wymówek, narzekania. Na boisku trzeba pokazać charakter, wierzyć w siebie i wygrać z Wisłą Płock. W tym meczu liczą się tylko 3 punkty. Chłopcy naprawdę chcą odnosić sukcesy. Moją rolą jest im w tym pomóc, ale wszyscy, którym leży na sercu dobro Arki, muszą wspierać drużynę w sobotę – zapewnia trener.
Będą zmiany w składzie Arki Gdynia
W meczu z Wisłą Płock Arka zaprezentuje inną “11” niż w środę w Gliwicach. Po pauzie za kartki wraca do gry kapitan zespołu Adam Marciniak. Natomiast z uwagi na odnowienie kontuzji stawu skokowego może zabraknąć Frederika Helstrupa. Na pewno nie będzie Oskara Zawady.
– Bardzo szkoda, bo szczególnie w takim meczu chciałbym zagrać. Jednak przy wypożyczeniu nawet nie było możliwości, aby rozmawiać o moim występie w takim spotkaniu. Jestem profesjonalistą. Jestem obecnie piłkarzem Arki, a zatem będę za Arką. Liczę, że zwycięstwo w sobotę pomoże nam w utrzymaniu – mówi nam Oskar Zawada, który już w trakcie rundy wiosennej został wypożyczony z Wisły do Arki.
Piast Gliwice – Arka Gdynia 1:0 – relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
Inne przetasowania w składzie zależne będą od tego jak poszczególni piłkarze znoszą konieczność rozegrania 3 meczów w ciągu 6 dni.
– Ciężko grać z taką częstotliwością. Dlatego już w Gliwicach rotowaliśmy składem. “11” na Wisłę ustalę, gdy zobaczę, jak prezentują się poszczególni piłkarze pod względem fizycznym. W ataku na pewno zagra zawodnik… na literę “S” – dodaje Rogić, który na pozycji nr 9 wybiera między Davidem Skhirtladze, Rafałem Siemaszko, a Fabianem Serrarensem.
Mecz Arka Gdynia – Wisła Płock rozstrzygną stałe fragmenty?
Wisła Płock ma największy procent goli zdobytych po stałych fragmentach gry w bieżącym sezonie ekstraklasy. Po 7 razy zaskoczyła rywali po rzutach wolnych i rożnych, raz po aucie, a dwukrotnie trafiła z rzutów karnych.
– Nie będzie to łatwy mecz, mimo że Płock gra dosyć prostą piłkę. Bazują na stałych fragmentach gry. To jej ich największy atut. Jeśli będziemy dobrze się przed tym bronić, będzie to już duży sukces – przypomina Zawada.
Damian Zbozień: Dementuję plotkę, że nam nie płacą
Arka po stałych fragmentach gry cieszyła się tylko 7 razy (3 wolne, 2 karne, po 1 aucie i kornerze).
– Przez to nie mogę spać. Jak wykorzystywać stałe fragmenty gry, być może uczyłem się od najlepszego w tym elemencie trenera w Europie. W poprzednim klubie moi piłkarze 67 procent goli zdobywali właśnie po stałych fragmentach gry. W Arce wysiłek, który wkładamy na treningach w trenowaniu tych elementów, nie przekładał się do tej pory na osiągane przez nas rezultaty. Piłkarze są uczulani, że muszą to poprawić. W meczu z Płockiem będzie pewnie około 20 takich sytuacji dla każdej ze stron – ocenia trener żółto-niebieskich.
Arka Gdynia – Wisła Płock to nie będzie widowisko
Meczem z Wisłą Aleksandar Rogić zamknie własną rundę w ekstraklasie. Jesienią zaczynał pracę właśnie po porażce Arki w Płocku aż 1:4. Przychodził z nadzieją, że gdynianie grać będę nie tylko efektywnie, ale i efektownie. Obecnie w cenie są tylko punkty.
– Spotkają się zespoły, które nie mają ostatnio dobrej serii, którym dlatego brakuje pewności siebie. Dlatego nie oczekujcie widowiska. To będzie walka. Dla nas to jak finał. Wprawdzie potem będzie jeszcze 11 meczów, ale my nie możemy kalkulować, ani niczego odkładać na później. Będzie trudno, ale głęboko wierzę, że wygramy. Jedyne o co proszę, to wsparcie dla chłopców, aby ściągnąć z nich tego typu presję i spróbować wygrać mecz – deklaruje szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Wisła w przededniu meczu z Arką wzmocniła się. Pozyskała Rafała Wolskiego, który z winy klubu rozwiązał kontrakt z Lechią Gdańsk, a zatem mógł zmienić barwy już po zamknięciu zimowego okienka transferowego jako wolny zawodnik.
Derby rezerw Arka Gdynia – Lechia Gdańsk w IV lidze przełożone na wniosek policji
Szczegółowe informacje na oficjalnej stronie klubu
Wyższe ceny biletów na mecze kategorii A: Piast Gliwice, Legia Warszawa, Lechia Gdańsk, Cracovia, Jagiellonia Białystok, Zagłębie Lubin, Pogoń Szczecin, Lech Poznań
*w dniu meczu ceny wzrastają o 5 zł
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS