A A+ A++

Zmieniła się firma, która odbiera i wywozi śmieci od mieszkańców gminy Trawniki. Od wczoraj, z pewnymi problemami, zabrała się za pracę.

Odbiór odpadów posegregowanych rozpoczął się w poniedziałek, zgodnie z ustalonym już wcześniej harmonogramem (11-13 stycznia).

– Mają mały poślizg, bo nie znają dobrze geografii gminy, ale poczekamy do końca harmonogramu – tłumaczy wójt Damian Baj.

Wójt zapewnia, że wszystkie śmieci zostaną odebrane choć firma ma problem z identyfikacją adresów. Problemy można zgłaszać pod tel. 81 58 56 741.

Śmieci nieodebrane w terminie podanym w harmonogramie zostaną zabrane 14 stycznia.

O zlecenie na wywóz śmieci walczyły trzy firmy, ostatecznie gmina udzieliła je konsorcjum z liderem APGG Sp. z o.o. z Lublina oraz partnerem Usługi Transportowe Gabriel Gorzel ze Świdnika. Umowa zawarta jest dziewięć miesięcy czyli do września. Na razie nie będzie też wymiany pojemników na odpady.

Odbiór śmieci będzie kosztował gminę 897 tys. zł.

– To teoretyczna kwota oparta na średniej ilości odpadów z ostatnich 18 miesięcy. Tonaż odpadów nam się zwiększa czyli jest zagrożenie, że ta kwota będzie rosła – tłumaczył radnym wójt D. Baj.

Choć w gminie Trawniki ubywa mieszkańców, to rośnie góra produkowanych odpadów. Nie było to większym problemem, kiedy urząd płacił za wywóz ryczałtem. Jednak od roku trzeba płacić za każdą tonę wywiezionych śmieci. Większe koszty sprawiły, że gmina nie dała rady dokończyć umowy z poprzednią firmą i ogłosiła nowy przetarg. W grudniu wójt musiał dołożyć z kasy gminy 30 tys. zł żeby opłacić faktury za wywóz śmieci.

(rp)

Artykuł przeczytano 392 razy

Last modified: 12 stycznia, 2021

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzedłużone obostrzenia. Najmłodsze dzieci wracają do szkół
Następny artykułCzęstochowskie24: Co z galerią w III Alei?