A A+ A++

Tym bardziej nie wiemy, jak będzie wyglądał rynek paliwowy po zniesieniu rządowej tarczy antyinflacyjnej, która na ten moment ma obowiązywać do końca lipca. Czy Polacy zaczną zmieniać swoje przyzwyczajenia w zakresie podróży i transportu, ograniczać je do niezbędnego minimum? A może już teraz rozpoczęło się szukanie tańszych wariantów?

Utrzymujące się wysokie ceny paliw na stacjach benzynowych oraz zbliżający się sezon wakacyjny, już teraz mocno wpłynęły na ogólny obraz kierowców i pasażerów na naszej platformie. Analizując bieżące dane dostrzegamy, że Polacy coraz śmielej wykorzystują wspólne przejazdy jako transportową alternatywę, ale też formę oszczędności, możliwości podreparowania domowego budżetu.

Najmocniej widać to w zakresie przyrostu nowych użytkowników BlaBlaCar. Obecnie, patrząc na pobrania aplikacji i rejestracje, możemy pochwalić się 40 proc. wzrostem w skali rok do roku. Rejestrujący się kierowcy, ale też pasażerowie poszukujący wspólnego przejazdu, potrafią założyć nawet 9 tys. kont tygodniowo. Są to wartości, których od początku pandemii nie widzieliśmy nawet w okresach wakacyjnych, a to właśnie miesiące letnie generują największy przyrost użytkowników.

Wykres 1: Liczba publikowanych siedzeń BlaBlaCar w Polsce, a średnia cena paliwa 95 (źródło: dane BlaBlaCar oraz autocentrum.pl)

Co warte podkreślenia, a szczególnie istotne w kontekście wysokich cen paliw, duża część kierowców decyduje się na ponowne udostępnienie swojego samochodu podróżującym. Dla nich jest to odczuwalne obniżenie kosztów, szczególnie jeśli w grę wchodzą regularnie pokonywane długie trasy. W kwietniu było to aż 330 tys. opublikowanych „siedzeń”. Prawie 80 proc. więcej niż w roku 2021, w analogicznym okresie.

Nie znaczy to, że sami pasażerowie przestali szukać oszczędności – choć tu warto zaznaczyć, że dla nich wybór przejazdu współdzielonego nie zawsze jest podyktowany sytuacją na rynku paliw. Korzystający z przejazdów współdzielonych w roli pasażera czasami nie dysponują własnym środkiem transportu lub po prostu chcą jechać taniej i szybciej, niż przykładowo pociągiem.

Sytuacja w Polsce, a w zasadzie zachodząca korelacja między rosnącą ceną paliw, a liczbą publikowanych siedzeń, wpisuje się w globalne trendy – cena paliw rośnie niezależnie od kraju. Pomaga to w odbudowaniu ruchu po okresie pandemii, choć na zachodzie Europy proces ten zaczął się nieco później niż w Polsce. Patrząc na dane dla Europy Zachodniej, liczba publikowanych siedzeń wzrosła o 80 proc., w ciągu 6 miesięcy.

wykres blablacar

Wykres 2: Tygodniowa liczba publikowanych siedzeń na platformie BlaBlaCar w Europie Zachodniej (źródło: dane BlaBlaCar)

Oczywiście aspekt finansowy to jedno – przejazdy współdzielone to także realna korzyść dla środowiska, w postaci znaczącej redukcji emisji CO2. Użytkownicy BlaBlaCar przyczyniają się do zmniejszenia emisji tego gazu cieplarnianego o 1,6 mln ton rocznie. To ekwiwalent całkowitej produkcji dwutlenku węgla przez transport drogowy Paryża w analogicznym okresie.

Olgierd Szyłejko, Country Manager BlaBlaCar Polska

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCannes 2022. Desplechin o “Brother and Sister”: Ten film to konfrontacja z moim lękiem
Następny artykułKylian Mbappé says sport has been his 'refuge'