Głównym powodem nałożenia 40 tys. zł kary na burmistrza Aleksandrowa Kujawskiego był brak podpisanych umów powierzenia przetwarzania danych osobowych z niektórymi podmiotami, którym urząd dane przekazywał. Wpływ na tę decyzję miały również naruszenia związane z wykorzystywaniem serwisu YouTube do transmisji posiedzeń rady miasta. Tymczasem jest to narzędzie najchętniej wykorzystywane przez lokalne władze do transmisji posiedzeń organów wybieralnych.
Łukasz Grunwald, ekspert firmy POSIEDZENIA.PL, zapewnia, że zarówno transmitowanie sesji rad za pośrednictwem serwisu YouTube, jak i serwerów dedykowanych jest jak najbardziej legalne. Jednak w przypadku YT muszą zostać spełnione pewne warunki.
Po pierwsze, administrator danych (czyli jednostka samorządowa) zobowiązany jest do przeprowadzenia analizy ryzyka związanej z publikacją nagrań w tym serwisie.
Ponadto urząd musi zapewnić kopie zapasowe nagrań poza serwisem YouTube. Nie oznacza to jednak, że kopie mają znajdować się na komputerach lokalnych w urzędzie. Wystarczy, że serwery znajdować się będą na terenie Unii Europejskiej.
Natomiast najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest przechowywanie nagrań na profesjonalnych serwerach firm specjalizujących się w obsłudze posiedzeń. Tego typu firmy zapewniają zdecydowanie większe bezpieczeństwo danych niż zabezpieczenia sieci powszechnie stosowane w jednostkach samorządowych, które mogą grozić wyciekiem danych, co karane jest bardzo surowo – tłumaczy ekspert.
Według niego nagrywanie i przechowywanie materiałów z transmisji posiedzeń lokalnie na komputerach w jednostce samorządowej – jak proponują niektóre z firm – to dla samorządów duże ryzyko, więc warto zwrócić się w stronę dostawców z dedykowanymi, bezpiecznymi serwerami.
Źródło informacji: Centrum Prasowe PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS