Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
W nadchodzącym sezonie, zgodnie z tradycją, kibice będą dopingowali mocno odmieniony Śląsk. Z WKS-em pożegnali się koszykarze, którzy stanowili o sile zespołu: Hassani Gravett dołączył do mistrza Azerbejdżanu, Kuba Nizioł przeprowadził się do francuskiego La Rochelle, by z drużyną Stade Rochelais grać w tamtejszej ekstraklasie. Łukasz Kolenda wybrał Arkę Gdynia, Dusan Miletić wrócił do rodzimej Serbii (Spartak Subotica).
Oprócz nich odeszli: Mateusz Zębski (Stal Ostrów Wielkopolski), Michał Sitnik (Zastal Zielona Góra), Kuba Piśla (GTK Gliwice), Andrij Wojnałowicz (Sabah Basketball Club, Azerbejdżan) i Joe Bryant Junior (Psychiko B.C., Grecja), a także Marek Klassen, Saulius Kulvietis i kapitan Arciom Parachouski.
Oczekiwaliśmy, że kilku chłopaków zostanie z nami, ale rzeczywistość okazała się inna. Dostali lepsze oferty, z których skorzystali. Teraz musimy zacząć budować drużynę od zera. Jestem zadowolony, że kilku zostało, ale byłbym bardziej szczęśliwy, gdybym mógł pracować z większą liczbą zawodników z poprzedniego sezonu.
trener Miodrag Rajković
Dobrzy znajomi: Gołębiowski i Nunez
Przede wszystkim została dwójka: Daniel Gołębiowski i Angel Nunez. Polak był najlepszym (zdaniem kibiców) zawodnikiem poprzedniego sezonu, z kolei reprezentant Dominikany sprawdził się bardzo dobrze i będzie kontynuował przygodę ze Śląskiem przynajmniej przez kolejny rok. W minionym notował 12 punktów i 4,3 zbiórki na mecz.
Zobaczymy, jak często serbski szkoleniowiec będzie korzystał z trójki Wiśniewski, Hlebowicki i Adamczak. — Muszą być gotowi być częścią naszej drużyny — powiedział w rozmowie z Dawidem Podsiadło, pracownikiem klubu. Wymieniona czwórka powinna być także, a może głównie, do dyspozycji trenera Radosława Hyżego na zapleczu ekstraklasy (Śląsk II Wrocław). Miodrag Rajković dostrzega dużą dysproporcję poziomów obu drużyn. — Trzeba znaleźć sposób, aby zmniejszyć różnicę — podkreśla.
Dołączyli Polacy, Bośniak i Francuz
Dopiero teraz trener z Serbii pokaże pełnię swoich możliwości. Uczestniczy w budowie składu, ma cały okres przygotowawczy, poprowadzi Trójkolorowych od pierwszego meczu. To zgoła odmienna sytuacja, niż gdy przejmował niepewną drużynę przed kilkoma miesiącami.
Dziś pracuje spokojnie i bez pośpiechu wdraża swoje pomysły. Chce, żeby gra Śląska opierała się na szybkości w ataku, twardości w obronie i na prostej koszykówce. Treningi rozpoczął z nowymi zawodnikami: obrońcą Marcelem Ponitką (przyszedł z Legii Warszawa), obwodowym Błażejem Kulikowskim (MKS Dąbrowa Górnicza) oraz podkoszowym Adrianem Boguckim (Arka Gdynia, kadrowicz i olimpijczyk z Paryża w koszykówce 3×3) i Bośniakiem Ajdinem Penavą (Juventusu Utena na Litwie, wcześniej Spójnia Stargard). Piątym ogłoszonym graczem był Henri-Soprano Mboungolo-Mounanga, 18-letni skrzydłowy z Francji.
Galeria zdjęć
Pierwszy nowy Amerykanin
Szóstym nowym zawodnikiem, podpisanym na rok, jest Kenan Blackshear. 23-letni Amerykanin w lipcu był na Lidze Letniej NBA z Sacramento Kings. Wystąpił w pięciu meczach. W czterech dostawał od trenerów po kilka minut i niczym się nie wyróżnił. Raz spędził na parkiecie 19,5 minuty: 9 punktów i 5 zbiórek przeciwko Charlotte Hornets. Dwa całe spotkania przesiedział na ławce.
Zdecydowanie lepiej radził sobie na ostatnim roku na uczelni w Reno w stanie Nevada – 15,1 punktu, 5 asyst i 4,8 zbiórki. Koszykówki uczył się na Florydzie. Kenan urodził się w Orlando. W Europie nigdy nie grał.
Zaczynał karierę jako skrzydłowy, ale po pierwszym roku w Nevadzie trenerzy przesunęli go na pozycję rozgrywającego. Imponujące na pozycji numer jeden warunki fizyczne pozwalają Blackshearowi być efektywnym bliżej kosza (Kenan raczej stroni od rzutów z dystansu), a sztabowi szkoleniowemu na dużo ciekawych wariantów w ataku i w obronie.
wks-slask.eu
Amerykanin mierzy 198 centymetrów. Miodrag Rajković będzie miał opcję grania parą wysokich obrońców z Mateuszem Ponitką (192 cm).
Dwóch obrońców z USA
Drugim zatrudnionym Amerykaninem, na rok, jest obrońca Isaiah Whitehead, urodzony w 1995 roku. Mając 22-23 lata spędził dwa sezony na Brooklynie. Dla Nets zagrał w NBA 89 razy, średnio 20,5 minuty. Notował 7,2 punktu, 2,4 zbiórki i 2,4 asysty na mecz.
Później rozpoczął tułaczkę: przez Rosję z powrotem do Stanów, następnie do Kazachstanu, Czarnogóry, Turcji, Niemiec i do Izraela, skąd przyjedzie na Mieszczańską we Wrocławiu. Teraz ma 29 lat.
Whitehead to zawodnik o imponujących warunkach fizycznych. Ponad 190 centymetrów wzrostu i szeroki zasięg ramion sprawiają, że ma spore możliwości na pozycji rozgrywającego. Jego mocną stroną jest gra w tranzycji i z piłką w rękach.
strona klubowa
Kolejne wzmocnienie to 29-letni Jermy Senglin, który ostatnio występował w Izraelu. W klubie Hapoel Eilat zaliczał średnio 13,3 punktu, 3,5 zbiórki oraz 4,4 asysty. Wcześniej grał we Włoszech, Hiszpanii, Francji i Niemczech.
We Wrocławiu trener widzi go na pozycji rozgrywającego. — To zawodnik z wysokiej półki. Biorąc pod uwagę jego talent i potencjał, powinien być jednym z naszych liderów i jednym z najbardziej efektywnych graczy w lidze — skomentował Miodrag Rajković.
208 cm pod kosz i mają komplet
Pod koniec września klub poinformował, że skompletował skład, podpisując roczny kontrakt z Reggiem Lynchem, dziewiątym nowym zadownikiem. 29-letni środkowy (208 cm) jest ponoć wciąż mocny w defensywie. Gdy siedem lat temu grał w lidze akademickiej w USA, dostał nagrodę dla najlepszego obrońcy.
Po opuszczeniu amerykańskiej ziemi wybrał się w koszykarskie tournée po Europie. Grał w ligach: estońskiej, greckiej, włoskiej, rosyjskiej, niemiejskiej i litewskiej. Ostatni rok spędził w lidze izraelskiej, w której notował 8 punktów, 5,4 zbiórki i 2 bloki na mecz.
Transfery Śląska Wrocław do 28 sierpnia
Odeszli: Jakub Nizioł, Łukasz Kolenda, Mateusz Zębski, Michał Sitnik, Kuba Piśla, Andrij Wojnałowicz, Dusan Miletić, Hassani Gravett, Joe Bryant Jr., Marek Klassen, Saulius Kulvietis, Arciom Parachouski.
Przyszli: Adrian Bogucki, Błażej Kulikowski, Marcel Ponitka, Ajdin Penava, Henri-Soprano Mboungolo-Mounanga (Soprano Szelążek), Kenan Blackshear, Isaiah Whitehead, Jeremy Senglin, Reggie Lynch.
Zostali: Daniel Gołębiowski, Angel Nunez, Aleksander Wiśniewski, Oskar Hlebowicki, Mikołaj Adamczak.
W pierwszej drużynie jest 14 zawodników. Z kibicami spotkają się w niedzielę 1 września pod Halą Stulecia o godz. 16:00.
Start pod koniec września w Radomiu
W sezonie 2024/2025 trenerem będzie Miodrag Rajković, któremu pomagać będzie asystent Wojciech Walich. Prowadzony przez nich WKS Śląsk Wrocław, brązowy medalista Orlen Basket Ligi, zagra w polskiej ekstraklasie i w Koszykarskiej Lidze Mistrzów FIBA:
- pierwszy mecz w KLM – 2 października u siebie z Falco-Vulcano Szombathely,
- pierwszy mecz w PLK – 6 października w Gliwicach z GTK.
Klub uruchomił sprzedaż karnetów (w trzech kategoriach cenowych: 900 zł, 1000 zł i 3500 zł). Wszystkie informacje są tutaj.
Inauguracja polskiej ekstraklasy i europejskiej ligi mistrzów w październiku, ale sezon de facto zaczyna się wcześniej. W ostatni weekend września Śląsk, jako trzeci zespół poprzedniego sezonu Orlen Basket Ligi, pojedzie do Radomia na turniej o Superpuchar Polski im. Adama Wójcika. Wezmą w nim udział także: Trefl Sopot (jako mistrz Polski), King Wilki Morskie Szczecin (wicemistrz) i Legia Warszawa (jako zwycięzca Pucharu Polski).
To pierwsza w historii edycja Superpucharu Polski w formule turnieju z udziałem 4 drużyn.
Zobacz również
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS