A A+ A++

Trwają testy nowych warszawskich tramwajów. Jak poinformował na swoim Twitterze rzecznik Tramwajów Warszawskich, Marcin Dutkiewicz, w nocy z piątku (16 lipca) na sobotę (17 lipca) jeden z nich pędził po torach z prędkością 70 km na godz.

Rzecznik zamieścił film, na którym widać tramwaj mknący al. Zieleniecką. I skomentował: “Pierwsze próby przy Stadionie Narodowym, gdzie jest tak szybki tor, skończone. Wszystko się udało, a Hyundai gładko dojechał z zajezdni Żoliborz”. Zaznaczył też, że pojazd jest bardzo cichy.

Testy nowych tramwajów dla Warszawy. Ruszyły na “szybki tor”

“Szybki tor” to odcinek, na którym na mocy specjalnych przepisów tramwaje mogą jechać szybciej. Tramwaje, tak jak samochody, w terenie zabudowanym obowiązuje prędkość maksymalna 50km na godz. Jednak na “szybkim torze” mogą jechać o 20 km na godz. szybciej. Jednym z nich jest tor wzdłuż al. Zielenieckiej.

– Ponieważ nowy tramwaj nie ma jeszcze homologacji, został przyciągnięty na tory w al. Zielenieckiej specjalnym tramwajem do holowania. W piątek między godz. 1 a 3 w nocy rozpędzaliśmy go do 70 km na godz. Wykorzystaliśmy w ten sposób krótki czas, gdy tramwaje na tej trasie już nie jeździły i jeszcze nie zaczęły jeździć – relacjonuje rzecznik.

Dopytany, rzecznik przyznaje, że zazwyczaj na tej trasie tramwaje jeżdżą niewiele wolniej, bo osiągają ok. 60 km na godz. Technicznie mogłyby jechać 70 km na godz., ale niekoniecznie służyłoby to skróceniu czasu przejazdu, bo największe znaczenie ma w tym wypadku “zielona fala”. Nie wiadomo też jeszcze, czy wyższa o 10 km na godz. prędkość zostanie utrzymana w normalnym ruchu tramwajów po ich homologacji.

“Wszystko poszło tak, jak planowaliśmy”

Jak wyjaśnia Dutkiewicz, testy na torach posłużyły m.in. do kalibracji tramwaju. – Chodziło o to, by tramwaj zachowywał się dokładnie tak, jak inne tramwaje warszawskie. Na przykład, by wajcha przyspieszenia reagowała w ten sam sposób. Na miejscu byli informatycy, którzy w odpowiedni sposób modyfikowali algorytmy sterujące tramwajem – precyzuje.

I podsumowuje: – Wszystko poszło tak, jak planowaliśmy. Gładko dojechaliśmy przez most Gdański do al. Zielenieckiej i wróciliśmy.

Na razie Tramwaje Warszawskie dostały do prób i kalibracji dwa egzemplarze tramwajów. Jeszcze nie wiadomo, kiedy przejdą one homologację. – Plan jest taki, żeby jesienią jeździć z pasażerami po Warszawie. Na przełomie 2020 i 2021 roku odbieramy 121 kolejnych tramwajów – zapewnił Dutkiewicz.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPopłynęli kajakami (FOTORELACJA)
Następny artykułGrecka wyspa Mykonos zaostrza restrykcje. Rośnie liczba zakażonych koronawirusem