A A+ A++

W krakowskim PiS znowu wrze. Nagle Barbara Nowak została szefową miejskich struktur, choć do tej pory jej zaangażowanie w politykę partyjną polegało głównie na osobistej sympatii do Ryszarda Terleckiego.

Cała historia wojny wewnątrz krakowskiego PiS jest tragikomedią z elementami parodii, ale doskonale oddaje styl zarządzania partią. Kiedy po wyborach samorządowych Jarosław Kaczyński zarządził, że krakowski poseł Łukasz Kmita ma zostać marszałkiem województwa, lokalna struktura powiedziała: “nie”. W dodatku powiedziała to pięć razy z rzędu. Kaczyński musiał odpuścić i wystawić innego kandydata. Od początku było jasne, że prezes tej sprawy tak nie zostawi. Nie tylko dlatego, że musiał się cofnąć, a szczerze tego nie lubi. W partii zaczęto mówić, że “zdrajcy wygrali”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSubreddit Assassin's Creed banuje każdego, kto uważa, że Yasuke nie był samurajem
Następny artykułBodnar powołał sędziów sądów dyscyplinarnych. “Wierzę, że przywrócicie normalność”