A A+ A++

Felix Garreta to jeden z utalentowanych hiszpańskich piłkarzy młodego pokolenia. Obecnie gra dla drugoligowego SD Amorebieta, do którego trafił w lipcu 2023 roku na wypożyczenie z Realu Betis. Zdobył cztery bramki i jedną asystę w 31 spotkaniach. Już za kilka tygodni zamierzał ubiegać się o powołanie do reprezentacji do lat 23. Jego marzeniem był występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Nie wiadomo jednak, czy uda mu się zrealizować cel. W czwartek poinformowano o poważnym wypadku, któremu uległ 20-latek. 

Zobacz wideo Załamany Kamil Grosicki: Przepraszam! Zawiedliśmy, ja zawiodłem

Felix Garreta doznał urazu głowy. Lekarze zadecydowali o wprowadzeniu go w śpiączkę

Jak donosi “The Sun”, do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem Hiszpana doszło w Palau-solita i Plegamans, niedaleko Barcelony, z której pochodzi. To właśnie tam spędzał ostatnie dni, regenerując się przed kolejnymi meczami. W pewnym momencie dostał zawrotów głowy i upadł, w wyniku czego doznał poważnych obrażeń mózgu. Został przewieziony na oddział intensywnej terapii, a następnie wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. Jak na razie rokowania są “niepewne”, choć “optymistyczne”.

O wszystkim klub poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. “Nasza ekipa pozostaje w stałym kontakcie z rodziną piłkarza i klubem, z którego pochodzi” – czytamy. Głos w sprawie stanu zdrowia zawodnika zabrał też trener Amorebieta Jandro Castro. – Nie czujemy się dobrze, nasz kolega leży w szpitalu. Życie toczy się jednak dalej. Obecnie najważniejsze dla nas jest to, by Felix wyzdrowiał. Wszyscy jesteśmy w tej kwestii zgodni – mówił szkoleniowiec na konferencji prasowej przed meczem z Villarreal B, cytowany przez dziennik “Marca”. 

Cała szatnia poruszona stanem zdrowia Garrety

– Informacja o chorobie Felixa bardzo nami wstrząsnęła. Zespół musi się jednak z tego otrząsnąć i myśleć o zwycięstwie. Wiemy, że Felix jest pod dobrą opieką, a my niewiele możemy zrobić, by mu pomóc. Gra może nam pozwolić uciec od zmartwień – kontynuował.

Jak na razie nie wiadomo, co było powodem nagłych zawrotów głowy piłkarza. W kolejnych dniach powinien przejść badania, które mogą przynieść odpowiedź. Dla zawodników Amorebiety ważna jest jednak teraz walka o utrzymanie w Segunda Division. Obecnie klub zajmuje dopiero 21., a więc przedostatnie miejsce z dorobkiem 38 punktów. Do końca rozgrywek pozostały cztery mecze.

Garreta rozegrał jak dotąd zaledwie dwa spotkania w barwach pierwszej drużyny Realu Betis. Zdecydowanie więcej występów zaliczył w rezerwach klubu, bo 32, zdobywając jedną bramkę. To właśnie tam oraz w Amorebiecie miał nabierać doświadczenia, by wkrótce na dobre zagościć w pierwszym zespole Betisu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZorza polarna nad Wrocławiem. Ależ widoki! Zdjęcia czytelników
Następny artykułUM Zielona Góra upamiętni 80. rocznicę bitwy o Monte Cassino