A A+ A++

Ponad 6 kg kołtunów ścięto z dwóch niewielkich psów, które ktoś znalazł i przywiózł do schroniska w Wysocku Wielkim. Na pierwszy rzut oka nie dało się stwierdzić, czy to psy, czy suki. Były ociężałe od zlepionych włosów, z odparzeniami. Jedna z nich jest wychudzona. Funia i Punia czekają teraz u opiekunów zastępczych na nowy dom.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzpital działa hybrydowo, punkt nocnej i świątecznej pomocy medycznej pozostaje przy Judyma
Następny artykułAkcja ratunkowa na Wiśle. Do wody wpadły dwa psy i sarna. Udało się uratować tylko jedno zwierzę