A A+ A++
Nad ranem 31 maja 1889 roku Elias Unger – prezydent Pensylwańskiego Klubu Wędkarsko-Łowieckiego obudzony został przez łomoczącą o dach jego domu ulewę. Lało całą noc. Mężczyzna jeszcze dobrze nie wyrwał się z objęć Morfeusza, gdy dostarczono mu niepokojącą informację – sztuczne jezioro Conemaugh jest przepełnione, a zaniedbana, wiecznie przeciekająca tama w każdej chwili może przegrać nierówną walkę z siłami natury.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFirma zatrudniająca wielu Polaków wyrzuca ludzi na bruk! Masa osób w kolejce do zwolnienia!
Następny artykuł„Bury” – oficer ze skazą. Odpowiedź na list Arkadiusza Rajsa