A A+ A++

Tragicznie zakończyły się poszukiwania 36-letniej Jagny z miejscowości Rokitki w powiecie tczewskim, która w niedzielę nad ranem wyszła z domu w samej piżamie i chuście na głowie. Akcja poszukiwawcza rozpoczęła się w niedzielę o świcie, a zakończyła tego samego dnia o zmierzchu. W działania zaangażowano ponad setkę osób, a także specjalistyczny sprzęt, psy tropiące, pojazdy terenowe, quady, śmigłowiec z KGP oraz drony. W poniedziałek, 19 października wznowiono przeczesywanie terenu. Niestety, niedaleko jednego z zakładów odnaleziono ciało kobiety. Prokuratura wstępnie wykluczyła udział osób trzecich. Śledczy obecnie ustalają, co dokładnie się stało.

[…] W poniedziałek rano kontynuowano przeczesywanie kolejnych terenów. Niestety, przed godziną 12 odnalezione zostało ciało 36-letniej Jagny. Jak ustaliliśmy, teren ten był sprawdzany w niedzielę, jednak kobiety tam nie było.

Śledczy na podstawie rysopisu ustalili, że jest to zaginiona kobieta.

– Wstępne oględziny nie wskazały na to, aby do śmierci kobiety przyczyniły się osoby trzecie – mówi prok. Grażyna Wawryniuk.

Prowadzący sprawę czekają teraz na wyniki sekcji zwłok, które jednoznacznie potwierdzą przyczynę zgonu.

Więcej na ten temat przeczytacie w środę w Gazecie Kociewskiej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPunkt pobrań wymazów koło “Biedronki”. Dobra lokalizacja?
Następny artykułSzpital tymczasowy dla zakażonych powstanie także w Poznaniu. “Prace są zaawansowane”