W Walimiu, w pożarze mieszkania zginął ok. 50-letni mężczyzna. Pomimo błyskawicznej akcji strażaków nie udało się go uratować.
Do zdarzenia doszło w sobotę 4. grudnia po godzinie 14. Pożar wybuchł w mieszkaniu w budynku stojącym vis-a-vis remizy OSP. Strażacy byli ma miejscu niemal natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia. W pamiętającym czasy przedwojenne bydynku paliło się wnętrze jednego z mieszkań. W chwili przybycia strażaków ogień wewnątrz był już mocno rozwinięty. Wewnątrz natrafiono na zwęglone zwłoki mężczyzny oraz trzech zwierząt.
Wstępnie za przyczynę pożaru przyjmuje się zaprószenie ognia. Mężczyzna znany był policji i strażakom. Najprawdopodobniej usnął, a od niedopałka papierosa zapaliła się najpierw tapicerka fotela, następnie wnętrze pomieszczenia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS