A A+ A++

Jak podaje “Głos Wielkopolski”, do sytuacji doszło w poniedziałek. 49-latek przyszedł do pracy i nagle zasłabł. Nie udało się go uratować.

Policja i prokuratura badają sprawę. Wykluczono jednak udział osób trzecich. Funkcjonariusze przekazali, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Dokładną przyczynę śledczy poznają po ewentualnej sekcji zwłok.

Do sytuacji odniosła się sama firma Amazon. Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego kolegi z poznańskiego zespołu Amazon. Łączymy się w bólu z członkami jego rodziny i bliskimi oraz otaczamy wsparciem jego współpracowników – przekazała “Głosowi Wielkopolskiemu” Aleksandra Zarychta-Kuzalskia, Operations PR Manager w Amazon.

Sprawie przyglądają się związki zawodowe działające w Amazonie. “Solidarność” na razie nie komentuje. Działania wyjaśniające zapowiedziała OZZ Inicjatywa Pracownicza.

To nie pierwsza śmierć w Amazonie pod Poznaniem. W maju 2020 roku zmarła tam 40-letnia pracownica. Związkowcy zarzucali wówczas firmie wyśrubowane normy i tempo pracy. 

Co się dzieje w zakładach Mesko? Dwa śmiertelne wypadki w ciągu pół roku

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSłupsk. Kurier podejrzany o molestowanie 14-latki
Następny artykułDelta mniej odporna na szczepionki? Eksperci ostrzegają zaszczepionych!