Jest śledztwo w sprawie tragedii w Inowrocławiu. Dwulatek zginął pod kołami auta. Nagle wybiegł ze starszym bratem ze sklepu.
– Zarówno rodzice jak i kierująca autem byli trzeźwi – informuje prokuratura i podkreśla, że to był nieszczęśliwy wypadek.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Wielką Sobotę ( 30 marca) w Inowrocławiu. Dwuletni chłopiec został śmiertelnie potrącony na parkingu przed supermarketem na parkingu przy ulicy Świętego Ducha. Za kierownicą SUV-a marko Volvo siedziała 61-letnia kobieta. Życia potrąconego przez auto chłopca nie udało się uratować.
– Według ustaleń policji kierująca autem kobieta i rodzice nie byli pod wpływem alkoholu – informuje Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS