29.01.2024, 14:01 | czytano: 1371
TATRY. Około 40 ratowników TOPR brał udział w akcji ratunkowej pod Kondracką Przełęczą, która zasypała 28-latka. Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w krakowskim szpitalu. Ratownicy TOPR podzielili się swoimi wnioskami, w których słowa oburzenia skierowani m.in. do turystów, którzy przyglądali się akcji ratunkowej.
Fot. M.Rogus, G.Kubicki, Sz.Stoch / TOPR
Ratownicy są też “absolutnie oburzeni” faktem, że przypadkowi świadkowie zdarzenia przeszkadzali ratownikom w poszukiwaniach nagrywając telefonami oraz stwarzali realne zagrożenie zejścia lawiny wtórnej na pracujących ratowników schodząc z Przełęczy Kondrackiej w momencie prowadzenia działań ratunkowych. – Niektóre z tych osób podzieliły się nagraniami w mediach społecznościowych, stwarzając u potencjalnych odbiorców złudne wrażenie doświadczenia górskiego! Prosimy nie naśladować tych zachowań – apelują toprowcy.
oprac. r/
Reklama
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS