- Zmarli w Tatrach mężczyźni pochodzili z Małopolski. Dwóch mieszkało w powiecie wadowickim, a jeden w Szczawnicy
- Poszukiwania w słowackich Tatrach trwały od piątku wieczorem do niedzieli w południe. Zmarłych ostatecznie wypatrzono z pokładu śmigłowca
- Zdaniem słowackich ratowników, Michał Kruczała nie miał uprawnień i odpowiednich umiejętności, by prowadzić ludzi na tak trudną górę, jaką jest Gerlach
- Najbardziej prawdopodobną przyczyną tragedii jest odpadnięcie turystów od ściany i upadek z dużej wysokości
- Więcej podobnych historii znajdziesz na głównej stronie Onetu
W niedzielę po południu pod szczytem Małego Gerlacha ratownicy górscy ze Słowacji znaleźli trójkę martwych turystów z Polski. Ich poszukiwania trwały już wówczas drugą dobę. Rozpoczęły się po tym, jak trójka mężczyzn wyruszyła w piątek rano na Gerlach, ale do wieczora nie wróciła ani na parking, gdzie pozostawiła samochód, ani do najbliżej położonego schroniska górskiego — Śląskiego Domu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS