A A+ A++

Pani Paulina z Warszawy długo nie zapomni tej stresującej nocy w szpitalu. Gdy trafiła na SOR po rowerowym wypadku, niespodziewanie dostała tam okresu. Niestety, nie mogła liczyć na środki higieniczne, gdyż nie są one refundowane, a sklepik był już dawno zamknięty. Noc spędziła, zasłaniając się płaszczem i chroniąc szpitalne krzesła przed zabrudzeniem.

Ta historia jest tak nieprawdopodobna, że aż ciężko uwierzyć, iż wydarzyła się naprawdę. W dodatku w Polsce, w Warszawie, stolicy kraju zamieszkałej przez prawie 1,8 miliona osób, gdzie na 100 mężczyzn przypada 117 kobiet. 

Historia ta została opisana przez “Gazetę Wyborczą” i jest dowodem na to, że polska służba zdrowia ma jeszcze przed sobą długą drogę, a kobieta z menstruacją może liczyć w szpitalu jedynie na… papier toaletowy. 

Trafiła na SOR i nagle dostała okresu. Spędziła noc bez podpasek, zasłaniając się płaszczem

Pani Paulina przewróciła się na rowerze i bardzo mocno potłukła. W efekcie trafiła na SOR w Szpitalu Bielańskim i być może pod wpływem dodatkowego stresu, niespodziewanie dostała wcześniej okres. Ponieważ spodziewała się go w innym terminie, nie miała przy sobie żadnych środków higienicznych. 

Wizyta na SORZE mocno się przedłużyła – internista zalecił bowiem pobranie krwi i kilka innych badań, na które pacjentka musiała poczekać. Wiedząc, że zagości w szpitalu trochę dłużej … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułXavi skomentował losowanie LE
Następny artykułPożar składowiska odpadów ugaszony. Są ogromne straty