A A+ A++

W Dobrucowej, po dwóch latach przerwy, mieszkańcy gminy Tarnowiec, ponownie mogli świętować Noc Świętojańską. Tradycyjne wianki, przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich, puszczano na wody Jasiołki. Na suto zastawionych stołach, jak zawsze, nie brakowało pysznego jedzenia. Biesiadnikom przygrywały kapele ludowe.

Zobacz zdjęcia z imprezy w FOTOGALERII

W miniony wtorek (21 czerwca) rozpoczęło się astronomiczne lato. W trakcie letniego przesilenia, dawni Słowianie obchodzili Noc Kupały, która była świętem płodności i witalności. Po zapadnięciu mroku zapalano ogniska, wokół których tańczono i śpiewano. Tradycją stało się poszukiwanie kwiatu paproci, który szczęśliwemu znalazcy, miał zapewnić pomyślność. Pogańskie zwyczaje, były na tyle silnie zakorzenione w tradycji i kulturze ludowej, że Kościół nie zdołał na trwałe ich wykorzenić. Zamiast tego, zostały zaadaptowane i włączone do kalendarza świąt chrześcijańskich. Tym sposobem wierni Kościoła katolickiego 23 czerwca obchodzą Noc Świętojańską (wigilia święta Jana Chrzciciela).

Wiele obrzędów, związanych niegdyś z Nocą Kupały, wciąż jest kultywowanych, między innymi przy okazji organizacji imprez kulturalnych w wielu polskich miastach i wsiach. Doskonałym przykładem jest Dobrucowa, gdzie od 2011 r. na wody Jasiołki, puszczane są świętojańskie wianki. W tym roku, po dwuletniej przerwie wydarzenie wróciło do kalendarza imprez plenerowych organizowanych w gminie Tarnowiec. – Jest to dziewiąta edycja Nocy Świętojańskiej w Dobrucowej. To autorski pomysł działającego tutaj Koła Gospodyń Wiejskich. Staramy się zachować tradycję, nawiązując do pięknej obyczajowości dawnych Słowian, która została zaszczepiona na grunt chrześcijański. Po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią wracamy z imprezą. Trochę obawialiśmy się o to, czy wszyscy będą gotowi, aby podołać organizacji wydarzenia. Okazało się, że panie z Kół Gospodyń Wiejskich stanęły na wysokości zadania. Wszystkie przygotowały tradycyjne wianki. – mówił Wiktor Barański, wójt gminy Tarnowiec.

W konkursie na najpiękniejszy wianek świętojański, triumf świętowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Nowego Glinika. – Do przygotowania naszego wianka, wraz z koleżankami, wykorzystałyśmy zioła i polne kwiaty. Dodatkowym elementem dekoracyjnym są kwiaty ogrodowe. Widzimy tutaj między innymi dziurawiec, przywrotnik, zwany również grzmotnikiem, rumianek, czy też miętę. Użyłyśmy również kwiatów polnych, jak choćby chabry i róże. Wplotłyśmy też liście paproci, aby nawiązać do dawnej obrzędowości. Samo uwicie wianka, nie było czasochłonne. Najwięcej czasu poświęciłyśmy na zebranie roślin do jego wykonania – tłumaczyła Monika Bednarz-Gaweł z Nowego Glinika.  

Po rozstrzygnięciu konkursu, uczestnicy wydarzenia, przy akompaniamencie kapeli ludowej Tarnowcoki, udali się nad Jasiołkę, aby puścić na wodę wszystkie wianki. Po powrocie na plac przy Domu Strażaka w Dobrucowej, kontynuowano zabawę, racząc się przy tym smakołykami przygotowanymi przez Koła Gospodyń Wiejskich.  

MD

Napisany dnia: 26.06.2022, 01:02

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPińczowskie rozgrywki brydżowe
Następny artykuł-Niezależnie w jakim miejscu występujecie, czy to na hali sportowej, w lodziarni, w filharmonii zawsze jesteście profesjonalistami