A A+ A++

Przed przerwą wakacyjną pojawiły się pierwsze plotki o możliwości powrotu Toyoty do F1, a dzisiaj okazało się, że faktycznie tak się stało.

Japoński producent poprzez swoje wyścigowe ramię Gazoo Racing nawiązał współpracę z zespołem Haasa.

Umowa przewiduje, że Toyota zostanie Oficjalnym Partnerem Technicznym Haasa i będzie dzieliła z nim swoją wiedzę oraz zasoby.

Toyota Gazoo Racing ma dostarczać projekty oraz wsparcie techniczne i produkcyjne dla zespołu, podczas gdy Haas w zamian ma oferować własną wiedzę oraz korzyści marketingowe.

Współpraca Haasa i Toyoty będzie przebiegała na wielu poziomach i obszarach. W myśl umowy kierowcy Toyota Gazoo oraz jej inżynierowie i mechanicy będą zaangażowani w testy zespołu Haasa, pomagając im zrozumieć działanie nowoczesnych bolidów F1 w rzeczywistym środowisku.

Co więcej, pracownicy Toyoty będą pomagać Haasowi w dziale aerodynamicznym, jak również wspierali dział projektowy i produkcyjny, jeżeli chodzi o części z włókna węglowego, wykorzystywane przez zespół wyścigowy.

Logo Toyota Gazoo Racing pojawi się na bolidach Haasa już w najbliższy weekend w Austin.

Szef zespołu, Ayao Komatsu, który nad nową umową pracował od dobrych kilku miesięcy przyznaje, że jest to ważna chwila dla jego ekipy.

“Jestem ogromnie podekscytowany, że zespół MoneyGram Haas F1 oraz Toyota Gazoo Racing połączyły siły, aby wejść w tę techniczną współpracę” mówił.

“Posiadanie światowego lidera w sektorze motoryzacyjnym, który wspiera naszą organizację i współpracuje z nami, jednocześnie dążąc do rozwijania i przyspieszania swoich własnych umiejętności technicznych i inżynieryjnych, to po prostu partnerstwo z oczywistymi korzyściami dla obu stron.”

“Możliwość korzystania z zasobów i bazy wiedzy dostępnej w Toyota Gazoo Racing, jednocześnie czerpiąc z ich procesów technicznych i produkcyjnych, będzie kluczowa dla naszego własnego rozwoju i naszego wyraźnego dążenia do dalszego zwiększenia konkurencyjności w Formule 1.”

“W zamian oferujemy platformę dla Toyota Gazoo Racing, aby w pełni wykorzystali i następnie rozwijali swoje wewnętrzne możliwości inżynieryjne.”

Komatsu przyznał, że współpraca została nawiązana za zgodą Ferrari, który od początku dostarcza jego ekipie nie tylko silniki, ale również większość części nieobjętnych zakazami regulaminowymni.

“Oczywiście cieszę się, że otrzymaliśmy wsparcie od takich organizacji jak Formuła 1 oraz naszego długoterminowego partnera, Scuderia Ferrari – z którym wcześniej w tym sezonie ogłosiliśmy dalsze przedłużenie współpracy – w ramach formowania tego nowego partnerstwa technicznego, zaprojektowanego z myślą o kontynuowaniu sukcesów w naszych działaniach w Formule 1.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUroczystość z okazji Święta Edukacji Narodowej
Następny artykułPolska neurologia u progu poważnego kryzysu – eksperci PTN i Fundacji Zdrowie i Edukacja Ad Meritum