Dzisiaj, 26 sierpnia (10:14)
Toyota GR 86 to długo wyczekiwany następca kultowej Toyoty GT86 i trzeci model stworzony przez inżynierów Toyota Gazoo Racing. Co już wiemy o nowym, sportowym coupe japońskiej marki?
Toyota GR 86 pokazana światu została w kwietniu, a w lipcu podczas Goodwood Festival of Speed po raz pierwszy zobaczyliśmy auto w ruchu na trasie słynnego podjazdu na terenie rezydencji Goodwood House. Po GR Suprze i GR Yarisie to trzeci globalny model, przy którym pracowali inżynierowie z Toyota Gazoo Racing, sportowego ramienia Toyoty, które w ostatnich latach święci triumfy w rajdach i w wyścigach. W przypadku GR 86 dopracowana została cała konstrukcja auta, a w szczególności zawieszenie, które jest sztywniejsze i ma pozwalać na bardziej agresywną jazdę. Samochód ma też mocniejszy silnik od swojego poprzednika (były dwa litry pojemności, jest jednostka o pojemności 2,4 litra).
Co się nie zmieniło? To nadal czteromiejscowe, dwudrzwiowe auto, w którym zamontowany z przodu silnik napędza tylną oś – samochód sportowy w najczystszej postaci. Jest kilka elementów, które potwierdzają, że Toyota GR 86 wywodzi się z Toyoty GT86 i jest kolejnym wcieleniem rasowego coupe. Samochód ma długą, opadającą ku dołowi maskę, przednia szyba jest pochylona, a linia dachu wraz z zespoloną tylną szybą opada ku tyłowi. To co już na pierwszy rzut oka odróżnia GR 86 od poprzedniego modelu to bardziej muskularny wygląd, który wręcz wykrzykuje, że to auto jest mocniejsze, dynamiczniejsze i prowadzi się lepiej od poprzednika.
Toyota GR 86. Ten wygląd zdradza wiele
Przyjrzyjmy się jednak detalom. Już przód potęguje agresywny wygląd, bo samochód jest nisko i szeroko osadzony. Podkreślają to zakrzywione reflektory oraz “wpadająca” pomiędzy nie maska. Przetłoczenia na pokrywie silnika dodatkowo podkreślają jej długość. Nisko umieszczony, czarny grill o sportowym wzorze siatki, a także wloty powietrza po bokach nie tylko dodają zadziorności, ale i sprawiają wrażenie, że auto jest przyklejone do jezdni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS