A A+ A++

fot. A.S.O./Pauline Ballet

Primoz Roglic nie stanie na starcie do piętnastego etapu Tour de France. Słoweniec postanowił zaleczyć kontuzję barku i tym samym lider wyścigu Jonas Vingegaard stracił jednego ze swoich pomocników.

Roglic przyjechał po zwycięstwo na „Wielką Pętlę”, jednak na brukowanym etapie do Wallers-Arenberg stracił do czołówki ponad 2 minuty, a co gorsze doznał kontuzji. Kontynuował wyścig, lecz już po pierwszym alpejskim etapie pozostało mu tylko asystowanie Vingegaardowi w drodze do Paryża. Nie wykona jednak i tego.

Chcę dobrze wyleczyć kontuzje, dlatego nie rozpocznę dzisiejszego etapu. Jestem dumny z mojego wkładu w obecny układ klasyfikacji i jestem przekonany, że zespół zrealizuje nasze żółto-zielone ambicje. Dziękuję wszystkim za wsparcie

– poinformował dziś rano.

Roglic walczył z bólem w Wogezach, a jego ataki na alpejskich etapach pomogły złamać opór Tadeja Pogacara. Słoweniec, który  po kraksie sam nastawił sobie ramię, nie ukrywał, że kontuzja doskwiera mu każdego dnia. 

Wyobraź sobie, że każdy obrót w korbach to jakby wbicie noża w bark

– mówił o swoim stanie po etapie na La Planche des Belles Filles, który ukończył na trzecim miejscu.

Zawodnik Jumbo-Visma w zeszłym roku również wycofał się z Tour de France, z tym że już po pierwszym tygodniu rywalizacji. Na otarcie łez po raz trzeci z rzędu wygrał później Vuelta a Espana. Teraz podobny plan zamierza wcielić w życie w tym sezonie.

Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEnergetyka jest w stanie płacić więcej za węgiel, ale tylko wtedy, kiedy będzie to zasadne
Następny artykułSmolice. Kierowca ciężarówki zginął po wybuchu opony