Real Madryt poważnie skomplikował sytuację na Goodison Park. Florentino Perez wykupił z Evertonu trenera Carlo Ancelottiego i zmusił właścicieli angielskiego klubu do przeprowadzenia rewolucji w drużynie. Szybko znaleziono jednak zastępcę dla Włocha, a został nim doskonale znany w Liverpoolu Rafa Benitez. Przeciwko kandydaturze Hiszpana protestowali kibice, ale on nie przejmując się niczym, zaczął szybko wprowadzać swoje porządki.
Piłkarz Evertonu nie wiedział z kim jego drużyna gra następny mecz. “Możesz mi powiedzieć?”
Jedną z ich pierwszych ofiar stał się James Rodriguez. Kolumbijczyk po obiecującym początku w Evertonie mocno obniżył loty, do czego poważnie przyczyniły się doskwierające mu notorycznie kontuzje. 30-latek przeniósł się na Goodison Park we wrześniu 2020 roku na specjalne życzenie Carlo Ancelottiego, który znał go doskonale ze swojej pierwszej kadencji w Realu Madryt.
W pierwszych pięciu meczach po dołączeniu do Evertonu James miał na swoim koncie trzy bramki i trzy asysty. Wtedy wydawało się, że Kolumbijczyk się odrodzi i wyrośnie na gwiazdę ligi. Niestety później przygasł i w całym sezonie zanotował sześć bramek i dziewięć asyst 26 spotkaniach. W końcówce sezonu nie łapał się już nawet do szerokiej kadry drużyny prowadzonej przez Ancelottiego.
Wygląda na to, że po odejściu włoskiego szkoleniowca sytuacja Jamesa wygląda jeszcze gorzej. Kolumbijczyk najwyraźniej został skreślony już na samym początku przez nowego trenera Rafę Beniteza, ponieważ nie znalazł się w kadrze na weekendowe spotkanie z Southampton. 30-latek zdaje się tym jednak nie przejmować, co udowodnił podczas swojej niedawnej transmisji na platformie Twitch. Pomocnik nie wiedział nawet z kim jego drużyna gra w następnym spotkaniu. – Myślę, że zacznę trenować w poniedziałek. W weekend nie będę grał. Nawet nie wiem, z kim gra Everton. Możesz mi powiedzieć? – pytał Rodriguez. – Myślę, że to wyjazd, ponieważ ostatni mecz był tutaj… Ach grają przeciwko Leeds na wyjeździe. Przeciwko Bielsie. Trudny mecz, ale zobaczmy, co się stanie. Miejmy nadzieję, że wygrają – dodał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS