Po nieudanej przygodzie w Red Bullu Gasly powrócił do siostrzanego zespołu po letniej przerwie w 2019 roku. Od tej pory Francuz stał się głównym kierowcą ekipy z Faenzy.
Francuz odzyskał na nowo pewność siebie, a następnie zaczął osiągać doskonałe wyniki w tym zwycięstwo w zeszłorocznym Grand Prix Włoch.
W tym sezonie 26-latek nadal utrzymuje znakomitą formę, prawie samodzielnie utrzymując AlphaTauri w walce o piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
Według szefa zespołu, Franza Tosta, Gasly wciąż poprawia się z wyścigu na wyścig, o czym świadczy jego znakomita passa w ostatnich kilku sesjach kwalifikacyjnych. Oprócz tego francuski kierowca walczy na równi z zawodnikami Ferrari i McLarena, którzy walczą o wyższe pozycje w mistrzostwach konstruktorów.
– Pierre cały czas poprawia swoje wyniki. Jeśli porównasz jego rezultaty z początku sezonu do aktualnej sytuacji, widać, że wykonał kolejny krok naprzód. Zna swój bolid i jego zachowania, a także rozumie stronę techniczną, co jest bardzo trudne – tłumaczy.
– Podczas okrążeń kwalifikacyjnych zmienia umiejętnie tryby, co pomaga poprawić osiągi. Robi to w fantastyczny sposób, dlatego zajmuje tak wysokie pozycje.
Alpine i AlphaTauri opuścili Brazylię, mając na koncie po 112 punktów. Tost twierdzi, że bolid jego zespołu jest szybszy, jednak ma świadomość, że jeden wyścig może zmienić wszystko.
– Moim zdaniem nasz samochód jest szybszy. Mamy dwóch fantastycznych kierowców, a zespół wykonuje naprawdę dobrą robotę. Jednak nigdy nie wiadomo, co się stanie. Alpine zdobyło prawie wszystkie możliwe punkty w Budapeszcie. Oznacza to, że jeden wyścig może zmienić wszystko – podsumował.
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS