Tomaszów Lubelski. Wicepremier Sasin obiecał łuk triumfalny. Mieszkańcy go nie chcą. Napisali petycję

Łuk ma upamiętniać dwa ważne wydarzenia. Front – Bitwę Warszawską. Z tej strony będziemy oglądać trzy postacie: ułana, piechura oraz ks. Ignacego Skorupkę, który wspierał duchowo uczestników Bitwy Warszawskiej. Do tego napis “Cud nad Wisłą” oraz dwie płaskorzeźby: jedna przedstawiająca Matkę Boską Łaskawą, druga – orła legionowego. Fasada zwrócona w kierunku szkoły ma być poświęcona wizycie Piłsudskiego w Tomaszowie. Marszałek był tu dwa razy. Po raz pierwszy w 1901 r. W miejscu, gdzie 20 marca 1921 r. marszałek Piłsudski odebrał defiladę 6. Brygady Kawalerii, już stoi pomnik i rzeźba marszałka.  

“Jako mieszkańcy miasta Tomaszowa Lubelskiego, absolwenci Liceum Ogólnokształcącego im. Bartosza Głowackiego, jego aktualni uczniowie, ich rodzice, dziadkowie oraz wszyscy ci, dla których ważna jest dobra architektura jako część kulturowego dziedzictwa, chcieliśmy stanowczo zaprotestować przeciwko inicjatywie budowy pomnika w postaci łuku triumfalnego, który miałby stanąć przed budynkiem szkoły” – napisali w petycji. 

Pomnik niekoniecznie musi być z brązu 

Petycja nie jest jednoosobową inicjatywą.

– Napisało ją wspólnie kilka osób po rozmowach z przyjaciółmi i znajomymi z Tomaszowa. Kiedy dowiedzieliśmy się o budowie łuku, notabene nie z lokalnych mediów, tylko z ogólnopolskich, wszyscy myśleliśmy, że to żart, że to niemożliwe, żeby bez konsultacji społecznych, bez konkursu na projekt, ktoś w dobie pandemii postanowił oszpecić jeden z najładniejszych budynków w Tomaszowie – opowiada Natalia Kolasińska, mieszkanka Tomaszowa i współautorka petycji.

I podkreśla: – W dwa dni 1389 osób podpisało się imieniem i nazwiskiem pod petycją, dając wyraz temu, że inicjatywa budowy pomnika w tym miejscu budzi sprzeciw. Absolutnie nie jesteśmy przeciwko kultywowaniu dziedzictwa patriotycznego, ale postać Józefa Piłsudskiego jest już w naszym mieście w różnych formach upamiętniona.

Natalia Kolasińska zwraca uwagę, że I LO mieści się w niemal stuletnim gmachu zaprojektowanym przez wybitnego architekta Witolda Mankiewicza, rektora Politechniki Lwowskiej.

– Szkoła jest naprawdę niezwykła i wiele znaczy dla naszej lokalnej społeczności. Każdy ma wspomnienia z nią związane. Chodzili tam nasi dziadkowie, rodzice, rodzeństwo, dyskutowaliśmy i jedliśmy kanapki na trawniku, na którym teraz będzie trzeba stać na baczność, bo łuk. Ta petycja powstała z żalu i poczucia bezsilności, bo dowiedzieliśmy się, że to już “przyklepane” i nic się nie da zrobić. Ale my wierzymy, że wspólnie damy radę. Jeśli ten pomnik musi już gdzieś stanąć, to niech to będzie neutralna przestrzeń, nienaruszająca spójnej koncepcji architektonicznej kompleksu szkoły – mówi Kolasińska. 

I dodaje: – Marzy mi się, by dożyć czasów, kiedy pomnik nie będzie koniecznie z betonu, brązu czy kamienia. Na stulecie niepodległości, po szerokich konsultacjach społecznych, Finlandia ufundowała sobie “Oodi”, czyli pięknie zaprojektowane “miejsce spotkań i zdobywania nowych umiejętności” dla wszystkich mieszkańców Helsinek. Jest tam m.in. biblioteka, studio nagrań, przestrzeń dla majsterkowiczów i dla sztuki.

Co zamiast łuku byłoby lepsze dla Tomaszowa? – Potrzeb jest wiele. Żeby wskazać, które są najpilniejsze, należałoby przeprowadzić konsultacje społeczne. Zamiast łuku triumfalnego więcej korzyści mogłaby przynieść rewitalizacja parku wokół liceum, gdzie można by było prowadzić lekcje na świeżym powietrzu – uważa. 

Wicestarosta: Petycja jeszcze nie dotarła

Powiat tomaszowski rok 2021 ogłosił Rokiem Józefa Piłsudskiego. Łuk ma powstać najpóźniej do 5 grudnia 2021 r., czyli na rocznicę urodzin Piłsudskiego. Ale być może uda się go postawić na 11 listopada, czyli Święto Niepodległości, lub jeszcze wcześniej – na 15 sierpnia, czyli na rocznicę Bitwy Warszawskiej.

Czy petycja wstrzyma inwestycję? – Zapoznamy się z petycją. Nie trafiła jeszcze do nas. Nic więcej nie mogę powiedzieć – mówi Jarosław Korzeń, wicestarosta tomaszowski. 

Zgłoś naruszenie/Błąd