A A+ A++

– W tym sezonie mieliśmy ogromną szansę na awans do I ligi. Uważam, że personalnie byliśmy najlepszym zespołem w całej II lidze. Szkoda tylko, że nie mogliśmy tego udowodnić na arenie ogólnopolskiej – powiedział libero BAS-u Białystok, Tomasz Kuś.

Za nami już kolejny tydzień obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Zdąrzyłeś się już do tego przyzwyczaić? Dla was jako sportowców to chyba pewna nowość, że nie ma treningów, meczów, klasycznego okresu roztrenowania?


Tomasz Kuś: – Na początku na pewno trudno było przyzwyczaić się do tak dużej ilości wolnego czasu bez treningów, ale nic na to nie poradzimy. Trzeba to po prostu przeczekać bez większych planów. Wszyscy żałujemy, że sezon w tym roku zakończył się tak wcześnie. Mimo że nie mamy możliwości spotkać się drużynowo w Sali lub siłowni, to każdy z nas stara się utrzymywać formę fizyczną treningami w domu.

Nie udało wam się w sportowy sposób dokończyć rozgrywek. Dla was chyba jest to szczególnie frustrujące, bo nie ukrywaliście, że chcecie wywalczyć awans, a nic tak nie smakuje jak realizacja celu na boisku w sportowej walce…

– W tym sezonie mieliśmy ogromną szansę na awans do I ligi. Uważam, że personalnie byliśmy najlepszym zespołem w całej II lidze. Szkoda tylko, że nie mogliśmy tego udowodnić na arenie ogólnopolskiej.

 A jaki to według ciebie był sezon dla BAS-u Białystok? Przez rundę zasadniczą przeszliście jak burza, ale jako jedyni z czołówki nie dokończyliście rywalizacji z rywalami z Warszawy.

– Uważam, że do tego momentu sezonu wszystko układało się tak jak powinno. Graliśmy dobrze, pewnie wygrywaliśmy kolejne mecze i zbudowaliśmy pewność siebie, dzięki której na pewno bylibyśmy bardzo mocnym zespołem w turnieju półfinałowym oraz finałowym. Wygraliśmy dwa mecze play-off we własnej hali, jednak przez rozgrywki juniorskie nie doszło do meczu w Warszawie. Wielka szkoda, że nie udało nam się rozegrać tego meczu, choć byliśmy w nim zdecydowanym faworytem.

Drużyna z Białegostoku ma być brana przez PZPS pod uwagę w kontekście awansu do I ligi. Masz jakieś obawy, odczuwasz niepewność czy uważasz, że BAS przejdzie audyt i Podlasie będzie miało swojego przedstawiciela w I lidze w kolejnym sezonie?

– Uważam, że Białystok zasługuje na I ligę. Od kilku sezonów jest to bardzo dobry zespół z dużymi aspiracjami. Jeśli chodzi o audyt, to nie mamy żadnych obaw. Kondycja finansowa klubu jest bardzo dobra i miastu po prostu należy się I liga.

A jak duże piętno twoim zdaniem koronawirus odciśnie na siatkówce? Uważasz, że powoli wszystko będzie wracało do normy czy jednak kluby zaczną się wycofywać z rozgrywek, a kolejny sezon ligowy nie wystartuje zgodnie z planem?

– Wszyscy liczymy na to, że dzięki obostrzeniom sytuacja unormuje się w miarę szybko i przyszły sezon nie będzie zagrożony. Na pewno obecna sytuacja odbije się finansowo na wielu zespołach, ale miejmy nadzieję, że liga wystartuje w komplecie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDerrick Green (Sepultura) wskazuje 10 ulubionych wokalistów
Następny artykułByły piłkarz Liverpoolu miał wypadek samochodowy wraz z córką