A A+ A++

Zawsze moim skrytym marzeniem było ściganie się samochodem. Lubię szybką jazdę. Moja bokserska kariera dobiega końca i na pytanie, czy pojechałbym w wyścigach górskich, odpowiedziałem – czemu nie. Żona pyta – po co mi to. A ja muszę coś robić. Teraz rano wstaję i mam fajrant – stwierdził podczas konferencji prasowej w Dąbrowie Górniczej.

Przypomniał, że w boksie osiągnięcie celu, jakim było zawodowe mistrzostwo świat zajęło mu sześć lat treningów.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSANOK: Niebezpiecznie. Konar spadł na samochód (ZDJĘCIA)
Następny artykułPodhalańska synagoga będzie miała nowego właściciela? Ma tam powstać centrum międzynarodowego dialogu