A A+ A++

Nie bez problemów zaczął się dla Polaków turniej na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Wygrali na razie dwa spotkania, dwa razy musieli uznać wyższość rywali. Przed południem pokonali Rosyjski Komitet Olimpijski jeszcze przed czasem 21:16.

Polacy zaczęli bez Hicksa, ale już po 15 sekundach Amerykanin z Polskim paszportem pojawił się na boisku. Tym razem to przeciwnicy lepiej weszli w mecz i rozpoczęli od 3:0.

Wynik dla Polski otworzył Michael Hicks celnym rzutem spod kosza. Rosjanie mieli problem ze skutecznością, za to Polacy dziś zagrali bardzo rozsądnie, popełnili kilka błędów w obronie, ale nieskuteczni Rosjanie nie potrafili tego wykorzystać. Bardzo szybko Biało-Czerwoni przekroczyli limit fauli bo już po 5 minutach gry, ale i tego Rosjanie dziś nie wykorzystali.

Tokio 2020 – bądź z nami na igrzyskach olimpijskich! Sprawdź 

Na trochę ponad 3 minuty do końca meczu Paweł Pawłowski wyprowadził Polaków na prowadzenie 15:12, a potem Przemysław Zamojski dorzucił punkt z linii rzutów wolnych i drużyna trenera Piotra Renkiela miała już cztery punkty przewagi. Po dwójkowej akcji Zamojskiego i Pawłowskiego przewaga wzrosła do pięciu oczek. Po dwóch rzutach wolnych Rosjan, Polacy prowadzili 17:14. Rosjanie zrobili błąd w obronie przy akcji … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielkopolska: Region w ogonie kraju, jeśli chodzi o liczbę zakażeń!
Następny artykułTokio 2020. Polscy koszykarzy 3×3 wygrali drugi mecz