Udostępnij na Facebook
24.01.2020 09:30, autor: AgaKaźmierczak, wyświetleń: 120
Prezes FIA, Jean Todt nie ma obaw dotyczących ciągle rozszerzającego się kalendarza wyścigów F1.
Wielu kierowców jest niezadowolonych z niespotykanie długiego kalendarza na sezon 2020, dlatego Liberty Media wynegocjowało nowy limit 25 wyścigów na przyszłość. Posiadacz praw komercyjnych jest otwarty na chęć dodania do zestawienia wyścigu w Miami. Plotki mówią też o Arabi Saudyjskiej.
“Myślę, że zanim zbliżymy się do granicy 25 wyścigów, będzie to długi proces. W tej chwili powiniśmy skoncentrować się na 22” – powiedział Jean Todt.
Todt przyznał też, że nie podoba mu się narzekanie na długi kalendarz F1 wpływający na jakość życia osób pracujących w tym sporcie.
“Jesteśmy tak naprawdę pobłogosławieni, że możemy być w tym sporcie. W świecie, którym kochamy i kochamy to co robimy. Jesteśmy uprzywilejowani. Kto jest w F1, jest osobą uprzywilejowaną. Oczywiście, masz pewne obowiązki. Kiedy byłem na różnych stanowiskach, pracowałem po 18 godzin dziennie, sześć lub siedem dni w tygodniu, ponieważ miałem w sobie pasję i chciałem rezultatu. Zatem, oczywiście, jeśli masz ukochaną rodzinę, zrozumieją. I nie robisz tego przez całe życie. Ci, którzy są w F1 mają znacznie wyższe pensje niż inne firmy i powinni być bardziej szczęśliwi. To nie znaczy, że nie jest to ciężka praca” – powiedział.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS