A A+ A++

“Nie przecierajcie ekranów”. Lasy Państwowe opublikowały wyjątkowe zdjęcie

Pracownicy Lasów Państwowych regularnie zaskakują swoich odbiorców, publikując nowe treści w swoich mediach społecznościowych. Edukacyjne ciekawostki cieszą się sporą popularnością i zainteresowaniem, a ludziom niekiedy trudno uwierzyć w “cuda”, które pokazują im na zdjęciach, czy nagraniach pracownicy.

“Nie przecierajcie ekranów…tak, ten konik polny naprawdę jest różowy. Są tacy, którzy porównują szansę na zobaczenie owada w takim ubarwieniu do wygranej w Lotto” – czytamy we wpisie Lasów Państwowych.

Udzielono także odpowiedzi na pytanie, skąd taki nietypowy kolor u konika polnego. Okazuje się, że powodem może być erytryzm, czyli rzadkie zaburzenie charakteryzujące się nadmiernym rumieniem, zaczerwienieniem lub przekrwieniem skóry i błon śluzowych.

Taką mutację genetyczną mogą posiadać zarówno ludzie, jak i zwierzęta, w tym owady.

“Jedna z teorii zakłada, że różowy odcień może być wynikiem zaburzeń w procesie syntezowania pigmentów przez pancerz. Druga natomiast, że kolor ten powoduje mutacja genetyczna zakłócająca regulację wydzielania pigmentu” – wyjaśniają pracownicy Lasów Państwowych.

Amerykańscy naukowcy mają jeszcze jedną teorię

Zazwyczaj konik polny występuje w kolorze zielony, brązowym lub szarym 123RF/PICSEL

Okazuje się, że mutacja genetyczna to niejedyna możliwa teoria. W poście Lasów Państwowych możemy też przeczytać o innej możliwości wystąpienia takiego koloru u konika polnego, który najczęściej występuje w naturze w kolorach zielonym, brązowym lub w szarym.

“Teoria zza oceanu, amerykańskich naukowców głosi, że różowy kolor owadów wcale nie jest taki niezwykły i że nie jest to spowodowane jego genami, a bardziej atrakcyjnością dla drapieżników. Sądzą, że rzadkość zjawiska polega na tym, że stają się one oczywistym łupem dla drapieżników, i sztuka kamuflażu w efekcie zanika. Twierdzą, że różowy odcień konika polnego jest genem dominującym – podobnym do brązowych oczu u ludzi – i tylko jeden z rodziców musi mieć gen, aby pojawił się u potomstwa. Różowe koniki polne byłyby bardziej powszechne, gdyby nie były zjadane przez ptaki, małe gryzonie i inne owady” – czytamy w wyjaśnieniu.

Bez względu na to, która teoria okazałaby się prawdziwą w przypadku różowych koników polnych, jedno jest pewne – zdecydowanie sytuacja jest wyjątkowa.

W komentarzach pojawiły się historie obserwujących, którzy wspominali także swoje spotkanie z różowym konikiem polnym. Taki okaz był widziany także na Pomorzu.

Naturalnie, bez kleju i gwoździ. Po materiał idzie do lasuAFP

INTERIA.PL

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?

Dołącz do nas … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyprzedaż bijatyk na Steamie. Taniej nie tylko Mortal Kombat i Tekken!
Następny artykułIII hybrydowa wojna światowa. Możliwe scenariusze