A A+ A++

Dom Ewy Wachowicz robi wrażenie! Gwiazda od dawna marzyła o miejscu, w którym będzie mogła odpocząć od zgiełku miasta. Padło na znajdującą się u podnóża Babiej Góry wieś Zawoja. Wachowicz spędza tu sporo czasu, a pięknymi widokami dzieli się z fanami na swoim Instagramie.

Ewa Wachowicz znalazła swoje miejsce na Ziemi. Ewentualnie miejsce, do którego może uciec za każdym razem, gdy przytłoczy ją miejski zgiełk. To właśnie w Zawoi – wsi u podnóża Babiej Góry, znajduje się jej dom z drewnianych bali. Cisza, spokój, śpiew ptaków i widok majestatycznej “Królowej Beskidów” przy porannej kawie z pewnością zachęca do odpoczynku.

Zobacz również: Babia Góra. Najbardziej przeklęte miejsce w Polsce?

Dom Ewy Wachowicz pod Babią Górą

Ewa Wachowicz spędza w Zawoi niemal każdą wolną chwilę. Dlaczego na swoją przystań wybrała akurat to miejsce? Jak powiedziała w rozmowie z Onet Dom, udało jej się znaleźć działkę na wysokości prawie 800 metrów nad poziomem morza. Rozpościera się z niej widok na Babią Górę. Wachowicz nie kryje, że od razu zakochała się w tym miejscu.

– […] Wychowałam się na wsi. Mam w sobie coś takiego, co ciągnie mnie w ustronne, ciche, spokojne miejsca. Kocham oczywiście Kraków – tam również mam dom. Cały czas jednak marzyłam, aby mieć miejsce, do którego będę mogła w każdej chwili uciec od zgiełku miasta, hałasu czy smogu. Chciałam, aby było blisko Krakowa i chciałam mieć góry dosłownie na wyciągnięcie ręki. Wychodzę z domu i jestem w górach. Tak po prostu – opowiadała w rozmowie z Onet Dom.

Zobacz również: Zdrowotne właściwości bursztynu. Na co pomaga “bałtyckie złoto”?

Ewa Wachowicz: “Zakochałam się w tym niezwykłym miejscu”

Okazuje się jednak, że poszukiwania idealnej działki trwały bardzo długo. Zadecydował przede wszystkim dojazd z Krakowa.

– […] Na początku brałam pod uwagę piękne tereny w Karkonoszach. To jednak trochę za daleko jak na szybki “wypad” w ciągu tygodnia czy chociażby na weekend. Myślałam też o okolicach Zakopanego, ale tam z kolei – jak dla mnie – jest zbyt tłoczno. Zawoję odkryłam natomiast trochę przez przypadek, odwiedzając znajomych z Krakowa, którzy tu także mają dom – opowiadała Wachowicz na łamach portalu.

Dodała: – Kiedy byłam u nich pierwszy raz, nic nie widziałam, bo całą okolicę spowiła mgła. Za drugim razem zobaczyłam już jednak całe piękno tych terenów. Udało mi się też znaleźć cudowną działkę na wysokości prawie 800 metrów nad poziomem morza z niesamowitym widokiem na Babią Górę. I od razu zakochałam się w tym niezwykłym miejscu. Nawet powietrze tu jest inne – zachwyca się gwiazda.

Zobacz również: Podlej drożdżami, a efekty cię zaskoczą! Trik nie tylko na storczyki

Dom Ewy Wachowicz. Tak się urządziła!

Dom Wachowicz powstał w… 4 miesiące! Jak relacjonowała Wachowicz, ekipa budowlana weszła na działkę 30 maja, a pod koniec września dom był już gotowy. Gwiazda urządziła wnętrza w stylu skandynawskim – w tej kwestii mogła liczyć na pomoc córki. Wachowicz zdradziła, że nie chciała tradycyjnego, góralskiego wnętrza.

– […] Kocham Norwegię, dlatego zdecydowałam się pójść w stronę stylu skandynawskiego, który pięknie można połączyć z drewnem. Tego się trzymałam – mówiła Wachowicz w rozmowie z Onet Dom. 

Dom Wachowicz został zbudowany z drewnianych bali. Gwiazda zdradziła, że wszystko było robione ręcznie, starą sprawdzoną metodą bez użycia gwoździ.

Zobacz również: Jak pobudzić hortensje do kwitnienia?

To tu relaksuje się Ewa Wachowicz

Gdy tylko pogoda sprzyja, Ewa Wachowicz uwielbia grillować w swoim pięknym ogrodzie. Gwiazda dba o to, by przygotowywać posiłki z najlepszej jakości produktów. Dlatego też w ogrodzie nie mogło zabraknąć miejsca na uprawę warzyw. Gwiazda i goście mogą relaksować się nie tylko podziwiając widoki, ale i korzystać z ogrodowej sauny. W swoim domu w górach Wachowicz oddaje się również swojej ogromnej pasji, jaką jest gotowanie. 

***

Zobacz również:


INTERIA.PL

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTygodniowy Backlog #1
Następny artykułHistoryczka Kościoła o „wielkim dylemacie” Światowej Rady Kościołów