– Pan jest polskim patriotą? – zapytał Robert Mazurek, zwracając się do Macieja Gduli. – No właśnie… To jest pytanie, czy to można samemu oceniać. Zdarza mi się, że jadę np. koło Sejmu na rowerze i słyszę: „Gdula, Gdula, Targowica” – powiedział polityk Lewicy, modulując głos (piąta minuta nagrania – red.). – Niektórzy uważają, że nie – dodał, po czym zaznaczył, że gdyby sam miał ocenić swoją postawę, jego odpowiedź byłaby twierdząca.
Marsz Niepodległości. Maciej Gdula: Mam wyrobione zdanie
Dziennikarz prowadzący „Poranną rozmowę RMF FM” zapytał, dlaczego w takim razie Maciej Gdula nie pójdzie na czele Marszu Niepodległości, który jest organizowany w Warszawie. – To jest pytanie, czy to jest marsz patriotów, czy to jest marsz nacjonalistów. Mnie się wydaje, że bliżej jest do nacjonalizmu… – powiedział polityk Lewicy. – A był pan tam kiedyś? – zapytał dziennikarz. – Byłem w okolicy… (śmiech) 11 lat temu, kiedy była blokada tych Marszów Niepodległości, w których maszerowali wyłącznie przedstawiciele ONR i krzyczeli antysemickie hasła. Od tamtej pory mam wyrobione zdanie – stwierdził poseł.
Robert Mazurek podkreślił, że w Marszu Niepodległości uczestniczą też mieszkańcy różnych miast z całej Polski, którzy czują się patriotami, chcą nieść flagę Polski i cieszyć się, że żyją w wolnym kraju. Maciej Gdula opisał, w jaki sposób on spędza 11 listopada. – Ja biorę, jako poseł, udział w uroczystościach państwowych, nie w takich politycznych rozgrywkach, jaką jest jednak Marsz Niepodległości. W takich uroczystościach biorę udział z przekonaniem i radością – przekazał Maciej Gdula.
Czytaj też:
Służby obawiają się prowokacji 11 listopada. W trzech miastach będzie obowiązywał specjalny zakazCzytaj też:
Sądowa batalia o Marsz Niepodległości w Wałbrzychu. Kolejny zwrot w sprawie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS