Wygląda jak głośnik, ale producent nazywa go słuchawkami. Czym tak naprawdę jest Noveto N1? Cóż, trudno jest udzielić prostej odpowiedzi.
„Niewidzialne słuchawki”, czyli głośnik osobisty
Na pierwszy rzut oka gadżet o nazwie Noveto N1 wygląda jak zwykły głośnik. Wielkim niedopowiedzeniem byłoby jednak określenie go w ten sposób, bo dźwięku, który z siebie wydobywa, nie usłyszy nikt poza tobą. Sprzętowi opracowanemu w Izraelu bliżej jest więc do słuchawek, zupełnie jednak „niewidzialnych” – nie trzeba niczego wkładać do uszu ani na uszy, by słyszeć.
Słuchawki, których nie ma… Zastanawiasz się pewnie, jak to działa. Noveto N1 wykorzystuje technologię formowania wiązki, aby wysyłać sygnał audio bezpośrednio do uszu użytkownika. I tylko tam. W powietrze wysyłane są trudne do zarejestrowania ultradźwięki, które w słyszalne dźwięki zmieniają się dopiero przy głowie, tworząc w ten sposób taki efekt, jakby faktycznie audio docierało ze słuchawek. Tych jednak fizycznie nie ma.
Czy producent pomyślał o wszystkim?
Oczywiście nie jest tak, że dźwięk będzie absolutnie niesłyszalny dla pozostałych osób w pomieszczeniu (ale w przypadku wielu słuchawek jest zupełnie tak samo). Z odległości metra od uszu użytkownika poziom głośności nie powinien przekroczyć 10% – można więc przyrównać go do szeptu.
Wszystko pięknie, ale co w sytuacji, gdy się poruszymy? Ze swobodnym chodzeniem po pokoju może być problem, ale drobne ruchy głowy nie będą przeszkodą – N1 jest w stanie śledzić położenie uszu i na bieżąco upewnia się, że dźwięk dociera we właściwe miejsce.
Jak działają „niewidzialne słuchawki”? Zobacz wideo:
Noveto N1 – dla kogo powstał?
Gdyby tak zebrać te wszystkie informacje i podsumować, to wyszłoby nam urządzenie, które najpewniej nie zastąpi ani głośników, ani słuchawek – przynajmniej na co dzień. Na pewno jednak zapowiada się na interesujący sprzęt, który może przynieść ulgę osobom pracującym przy komputerze, które dziś są zmuszone nosić słuchawki na przykład przez 8 godzin dziennie. Mogą się też sprawdzić podczas oglądania telewizji, gdy pozostałe osoby w pokoju chcą robić coś innego.
Tak na marginesie: warto jednak mieść świadomość, że istnieje też inne rozwiązanie tych problemów, mianowicie słuchawki wykorzystujące przewodnictwo kostne.
Źródło: Noveto, TechRadar, What Hi-Fi?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS