A A+ A++

Całe życie mi się posypało. Nie chciałam tego dnia spędzać sama. Boże Narodzenie to natchnienie, wiara, patrzenie w przyszłość. Takie spotkania dają nadzieję – mówi pani Dorota, uczestniczka miejskiej wigilii w hali Expo w Łodzi.

– To pierwszy rok, kiedy jestem samotna w wigilię. Przyszłam, żeby nie siedzieć w domu w tak wyjątkowy dzień. Dzieci mają swoje rodziny. Powyjeżdżali. Nie zawsze można się umówić, nie tylko w Boże Narodzenie – mówi Jadwiga Holi, jedna z uczestniczek tegorocznej miejskiej wigilii, która po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią, została ponownie zorganizowana w hali Expo w Łodzi.

I dodaje: – Korzystam z Domu Dziennego Pobytu. Wczoraj też tam mieliśmy wigilię. Dzięki takim akcjom człowiekowi chce się znowu żyć. My, seniorzy bardzo tego potrzebujemy. Jako ludzie starsi często czujemy się spychani na margines, a takie spotkania podbudowują. Miło tak wejść i zobaczyć, że nie jestem sama w tym mieście.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Ślub od pierwszego wejrzenia”. To ich pierwsze święta we troje. Opublikowali piękne zdjęcia
Następny artykułFC Barcelona szykuje się do kolejnej ofensywy. Chce zawodnika Bayernu