A A+ A++

Podczas ostatniego odcinka teleturnieju „Jeden z dziesięciu” prowadzący Tadeusz Sznuk dość dwuznacznie pożegnał się z widzami. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Onet, odwołane zostały nagrania programu na kwiecień. Czy to koniec popularnego programu?

Fot. Pixabay

Podczas wczorajszego odcinka programu „Jeden z dziesięciu” Tadeusz Sznuk dość dwuznacznie pożegnał się z widzami. „Widzom dziękujemy za obecność. To koniec” – powiedział, co spowodowało falę pytań internautów, którzy zastanawiają się czy to koniec jednego z najstarszych i najbardziej popularnych teleturniejów w Polsce.

Do tego wszystkiego, jak dowiedział się nieoficjalnie Onet, zaplanowane na kwiecień nagrania, z przyczyn niezależnych od produkcji programu, zostały odwołane. Póki co Telewizja Polska nie wypowiedziała się na ten temat. Od dziś natomiast, patrząc na ramówkę, widzimy, że puszczane są jedynie powtórki teleturnieju.

„Jeden z dziesięciu” to najdłużej emitowany teleturniej na antenie TVP. Pierwszy odcinek miał miejsce w 1994 roku i od razu zyskał sympatię widzów. Według najnowszych badań oglądalności, program gromadzi przed telewizorami około 1,73 mln widzów. Od początku prowadzi go wybitny dziennikarz i prezenter, Tadeusz Sznuk.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFrancuska Rada Stanu może badać orzeczenia TSUE
Następny artykułTerlecki: Wydaje mi się, że dogadamy się z koalicjantami