Brak porozumienia i zaprzestanie negocjacji w sprawie nowego kontraktu Davida Alaby z Bayernem Monachium ogłoszono już na początku grudnia. Problemem były zbyt wysokie wymagania, jakie stawiał Pini Zahavi. Uli Hoeness nazwał agenta Austriaka “chciwą piranią”, nawiązując do stawianych przez niego warunków.
– Nasze stanowisko jest jasne. Rozwinęliśmy Davidowi Alabie czerwony dywan i doszliśmy do granic naszych możliwości. Alaba, a w szczególności jego agent Pini Zahavi, nie wykorzystali tego. Dlatego podjęliśmy decyzję, aby ten dywan zwinąć ponownie – powiedział Oliver Kahn w rozmowie z Christianem Falkiem, dziennikarzem “Sport Bild”.
Bayern Monachium nie przedłuży kontraktu z Alabą. “Musimy to zaakceptować”
W związku z wygasającym kontraktem Davida Alaby w czerwcu 2021 roku, kluby zainteresowane piłkarzem mogą rozpocząć negocjacje już w zimowym okienku transferowym. Według doniesień hiszpańskiej “Marki” możliwością darmowego pozyskania Austriaka zainteresowany jest m.in. Real Madryt. Oliver Kahn przyznał, że klub zaakceptuje następną decyzję zawodnika.
– W obecnej chwili sam nie wiem, jak powinno przebiegać jego odejście. David [Alaba] jest w Bayernie Monachium od dwunastu lat, z czego dziesięć spędził jako piłkarz zawodowy. Wygląda na to, że rozgląda się za nowymi kierunkami. Musimy to zaakceptować – dodał były bramkarz Bayernu Monachium.
David Alaba w pierwszym zespole Bayernu Monachium występuje od 2010 roku. W tym czasie rozegrał 404 mecze, w których strzelił 32 gole oraz zanotował 49 asyst. Wielokrotnie świętował zwycięstwo Bundesligi, Pucharze Niemiec czy Lidze Mistrzów. We wtorek Bayern pogratulował 28-latkowi siódmego w karierze tytułu Piłkarza Roku w Austrii.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS