A A+ A++

Jak wynika ze sprawozdania wydziału statystyki i ewidencji PUR, w czasie akcji “W” do 22 lipca 1947 roku wysłano 442 transporty, którymi wywieziono 140 577 osób, 20 460 koni, 45 729 krów oraz 49 297 kóz i owiec; w tym 270 składów odprawiono z rejonu Rzeszów (85 339 osób), 130 z rejonu Lublin (44 726 osób), a 42 z obszaru Nowy Sącz (10 510 osób). Liczby te nie uwzględniają transportów wysłanych w sierpniu i we wrześniu. Trzeba też pamiętać, że poprzez stacje w Bełżcu i Suścu, położone w Lubelskiem, wywożono również mieszkańców Rzeszowskiego. Dlatego prawdziwe wydają się dane podane przez wojewodę Rózgę, który liczbę wysiedlonych do końca września z województwa lubelskiego ocenił na 37 158 osób (pozostali zostali wywiezieni z województwa rzeszowskiego).

W ocenie Eugeniusza Misiły wysiedlenia objęły 1244 miejscowości i przysiółki położone w 22 powiatach. Zestawiając ze sobą dane PUR, WP i UB, autor ten uznaje, iż wywieziono z nich w sumie prawie 150 tysięcy ludzi. Trafili oni do 5 województw i 66 powiatów. Zestawienie tych liczb do pewnego stopnia ilustruje skalę rozproszenia ludności w nowych miejscach zamieszkania. Misiło nie wyjaśnia jednak, dlaczego podawane przez niego wykazy mówią o osiedleniu ponad 140 tysięcy ludzi: 55 089 osób miało trafić do województwa olsztyńskiego, 48 465 do szczecińskiego, 21 235 do wrocławskiego, 8042 do poznańskiego, 6838 do gdańskiego, a 991 do białostockiego. Biorąc pod uwagę te wykazy i informacje o przybyciu na miejsce w niektórych składach mniejszej liczby osób, niż zakładano, należałoby liczbę całkowitą ludzi z akcji “W” szacować właśnie na ponad 140 tysięcy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułXbox nie ma podejścia do PlayStation – tak twierdzi prezes Microsoftu
Następny artykułPrezydent USA odrzuca pokojowy plan Pekinu