A A+ A++

To klucz do zwycięstw Norwida. Teraz muszą sobie radzić z presją

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Sebastian Adamczyk

Siedem zwycięstw i trzy porażki – to bilans Steam Hemarpolu Norwida Częstochowa. Środkowy tego zespołu Sebastian Adamczyk zdradził, co jest kluczem do kolejnych zaskakujących triumfów.

W tym artykule dowiesz się o:

PlusLiga

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

Sebastian Adamczyk

PGE Projekt Warszawa to kolejny zespół z ligowego topu, który przegrał ze Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa. Drużyna ze stolicy w starciu z częstochowianami nie zdobyła nawet punktu. Przegrała 1:3 i nie potrafiła wykorzystać swoich atutów.

Norwid wygrał pomimo tego, że w zespole szwankowało przyjęcie. Siła w ataku opierała się na rewelacyjnych Patriku Indrze i Miladzie Ebadipourze. Swoją cegiełkę do zwycięstwa dołożył środkowy Sebastian Adamczyk.

– Przyjechaliśmy do Warszawy bez żadnych oczekiwań. Każdy z nas w tej ekipie czuje się bardzo dobrze i to widać na boisku. Nie czujemy jakiejś presji. Kurczę, jestem tak zmęczony, że nawet ciężko mi pomyśleć, co tu się wydarzyło. Zagraliśmy niesamowite spotkanie i ciężko się do czegoś przyczepić – powiedział po spotkaniu Adamczyk.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

Zawodnik dodał także, co jest największym atutem zespołu z Częstochowy. – Indywidualnie każdy wie, że jest na bardzo dobrym poziomie. Każdy zdaje sobie sprawę, jak jest dobry i ile może wnieść do zespołu jako pojedyncza jednostka. Tworzymy kolektyw i mamy dobrą atmosferę w zespole. Każdy wniósł jakąś cegiełkę – stwierdził.

Liderem zespołu jest wyżej wspomniany Ebadipour. – Milad wnosi do zespołu tyle charakteru i doświadczenia i jest jednym z zawodników, z którym gra mi się bardzo dobrze. Uwielbiam go. Mamy bardzo fajnie skonstruowany zespół. Mamy atmosferę, która nas niesie i oby tak do końca – ocenił Adamczyk.

Po pokonaniu czterech zespołów z ligowego topu, siatkarze Norwida są inaczej traktowani przez rywali. Teraz będą musieli zmierzyć się z presją faworyta.

– Może być presja, bo częściej będziemy faworytami i będziemy musieli to dźwignąć. Raz nam się nie udało, bo z Lwowem byliśmy dużym faworytem i tego nie dźwignęliśmy. Z Katowicami też było blisko, by nie wygrać za trzy punkty. To nie będzie tak, że będziemy wygrywać z teoretycznie słabszymi. To będą jeszcze cięższe mecze niż te, co gramy z faworytami. Musimy ciężko pracować i zdawać sobie sprawę z tego, że ta drużyna może dużo osiągnąć – zakończył Adamczyk.

Drużyna Michała Kubiaka się nie zatrzymuje. Polak jednym z liderów

Drużyna Michała Kubiaka się nie zatrzymuje. Polak jednym z liderów

Polka zagrała w hicie kolejki. Niesamowite sceny w lidze tureckiej!

Polka zagrała w hicie kolejki. Niesamowite sceny w lidze tureckiej!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł[Akt Prawny] Zarządzenie Nr 163/2024 Burmistrza Miasta Mrągowa z dnia 31 października 2024 r. w sprawie przyjęcia sprawozdania z realizacji zadania publicznego w r
Następny artykułWybory prezydenta USA: 400 zł bonusu za typ na zwycięzcę wyścigu o Biały Dom