W minioną niedzielę pojawiły się informacje o rzekomym powrocie Luquinhasa do Legii Warszawa. Te przekazali brazylijscy dziennikarze, według których 27-latek nie ma zbyt dobrej pozycji w Fortalezie i klub chętnie się go pozbędzie. Przynajmniej na jeden sezon, ponieważ pomocnik ma przenieść się do Warszawy w ramach wypożyczenia. Teraz kolejne media ujawniają więcej szczegółów.
Legia Warszawa dopina transfer Luquinhasa. Są szczegóły
Meczyki informują, że faktycznie przejście Luquinhasa do Legii Warszawa jest już na ostatniej prostej. Zawodnik ma zostać wypożyczony do klubu na rok. Strony doszły już do porozumienia we wszystkich kwestiach i pozostało jedynie czekać na podpisy. Ustalono nawet kwotę ewentualnego wykupu zawodnika po wypożyczeniu. Ta ma wynieść około miliona euro.
To około 500 tysięcy mniej niż Fortaleza płaciła za zawodnika w styczniu. 27-latek zmienił New York Red Bulls na klub ze swojego kraju, ale raczej nie była to świetna decyzja. W Brazylii zagrał zaledwie 10 razy i nie dopisał na konto ani gola, ani asysty. Tomasz Włodarczyk informuje, że Legia też chciała wykupić pomocnika z USA, ale nie było jej stać na transfer gotówkowy, którego oczekiwał klub z Nowego Jorku.
Przy Łazienkowskiego świetnie pamiętają Luquinhasa, który był już w klubie w latach 2019-2022. W tym czasie wygrał dwa mistrzostwa Polski i zagrał 110 meczów, w których zdobył 12 goli i zaliczył 18 asyst. Do tej pory Legia pozostaje klubem, w którym rozegrał on najwięcej meczów w swojej karierze.
Luquinhas jest drugim wzmocnieniem Legii na sezon 2024/25. Wcześniej wicemistrzowie Polski pozyskali już Claude’a Goncalvesa z Łudogorca Razgrad w ramach wolnego transferu. Zdaniem źródła trener Goncalo Feio przewiduje w lecie sprowadzenie nowych zawodników na środek obrony, wahadło, do środka pola oraz na atak.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS