Liczba wyświetleń: 488
Poseł Konfederacji Roman Fritz zwrócił uwagę, że zarówno PiS, jak i PO zajmują się mnożeniem cen energii, ale żadna partia głównego nurtu nie mówi, skąd tak szokujące podwyżki się biorą. Wytłumaczył to z mównicy sejmowej.
„Mamy cały czas do czynienia ze zwyżkami cen energii. Z czego one wynikają? Nikt z państwa dokładnie tego nie mówi. Tzn. wiecie, w którymś tam kościele dzwoni, ale nie znaleźliście nawet największego słonia w menażerii, a właściwie stada mamutów w potężnej menażerii. A jaka jest praprzyczyna tego wszystkiego?” – mówił Fritzn
Jako główną przyczynę podwyżek cen energii wskazał unijny system handlu uprawnieniami do emisji, czyli po prostu wyciąganie pieniędzy z kieszeni Polaków z tytułu tzw. śladu węglowego.
„Proszę państwa, przynależność Polski do Unii Europejskiej – to jest praprzyczyna tych gigantycznych podwyżek energii, które mamy i za które wszyscy Polacy muszą płacić. Nie tylko prywatni użytkownicy, ale przede wszystkim polscy przedsiębiorcy” – kontynuował Fritz.
„Na tym się skupmy, co z tym fantem zrobić” – sugerował, a wcześniej mówił, że PiS i totalni zajmują się głównie „słownym ping-pongiem”, a nie o to chodzi Polakom.
Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS