Tylko 20 zł od osoby nadal będą płacić za śmieci mieszkańcy Spytkowic, którzy mają własne kompostowniki.
Jak przekonuje Ewelina Szczypta, inspektor ds. Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Spytkowicach, to najniższe stawki w powiecie nowotarskim. Co prawda, w Czarnym Dunajcu niektórzy płacą ledwie 14,50 zł. ale dotyczy to tych, którzy posiadają kartę dużej rodziny (4,50 zł zniżki) i mają kompostownik (2 zł). Podstawowa stawka to nadal 21 zł, choć na minionej sesji burmistrz wnioskował o zwiększenie jej do 30 zł, co spotkało się ze sprzeciwem czarnodunajeckich radnych.
Pozostawienie w Spytkowicach stawki na poziomie 20 zł oznacza jednocześnie, że system zbierania odpadów nie bilansuje się tak jak powinien, czyli opłaty zebrane od mieszkańców nie wystarczą na pokrycie kosztów odbioru śmieci przez wyłonioną w przetargu firmę. Stąd podczas październikowej sesji, radni przegłosowali uchwałę pozwalającą uzupełnić braki dopłatą z budżetu gminy. Potrzebne będzie nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych na ten cel. To umożliwi utrzymanie obecnej ceny i nie będzie potrzeby wprowadzania uchwały zwiększającej stawki.
Kwoty te są utrzymywane przez gminę na stałym poziomie od kilku lat.
– To nasz ukłon w stronę mieszkańców – przekonuje wójt Bartosz Leksander. – Jeśli pieniędzy zabraknie, a spodziewamy się, że kilkadziesiąt tysięcy braknie, to pokryjemy to ze środków budżetowych. Mam też nadzieję, że ilość osób w każdej deklaracji będzie wprowadzana przez mieszkańców w sposób racjonalny i uczciwy. Jeśli ktoś wróci z zagranicy, skończy studia, komuś urodzi się dziecko – to zostanie to wprowadzone do ewidencji. Tylko to pozwoli utrzymywać ten system tak, by nie bił po kieszeniach pozostałych – gdy wszyscy będą płacić za śmieci zgodnie ze stanem faktycznym – podkreśla wójt Spytkowic.
Uchwała przeszła jednogłośnie.
fi/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS