A A+ A++

Goście chwalili Rybnik za zdecydowaną walkę ze smogiem. Krzysztof Bolesta, wiceminister klimatu i środowiska, zapowiedział zmiany w programie “Czyste Powietrze” oraz wprowadzenie nowych norm jakości węgla.

Edukacja, działania naprawcze i kontrola – to trzy elementy systemu walki ze smogiem, który wprowadzono w Rybniku. Opowiedział o nich pokrótce prezydent Piotr Kuczera, otwierając konferencję “Polska na drodze do czystego powietrza – sukcesy i wyzwania”.

Konferencję zorganizowano w Zabytkowej Kopalni Ignacy, 28 października 2024 r. Wzięli w nim udział m.in.: Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego, wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta, Joanna Bojczuk z Zarządu Województwa Śląskiego, Robert Gajda, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, czy radny sejmiku Grzegorz Wolnik.

Kochać i sprawdzać

Prezydent Rybnika przyznał, że zdecydowane działania samorządu spotykały się z głosami sprzeciwu. Tak było z niektórymi kampaniami informacyjnymi urzędu, przede wszystkim akcją “Gańba”. – Padały pytania, czy nie za ostro? Czy nie za bardzo? – powiedział Piotr Kuczera i podkreślił, że najważniejszy był efekt, a tym był wzrost zainteresowania mieszkańców możliwością modernizacji źródeł ogrzewania. Od 2015 roku w Rybniku zainwestowano w takie przedsięwzięcia ogromne środki – ponad 130 mln zł dotacji i dofinansowań dla miasta oraz mieszkańców, m.in. z programu “Czyste Powietrze”.

Elementem systemu są również kontrole, które przeprowadza Straż Miejska. Tych, według słów prezydenta, jest tygodniowo około stu. W tej liczbie kilka kończy się wystawieniem mandatu. – Wszystko to w myśl zasady: “bardzo was kocham, ale też bardzo was sprawdzam” – dodał P. Kuczera.

Państwo musi interweniować

Podczas otwarcia konferencji głos zabrał również Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego. Przypomniał, że Rybnik jeszcze kilka lat temu znajdował się w czołówce najbardziej zanieczyszczonych miast Europy. – Nastąpiła spektakularna poprawa – powiedział A. Guła i dodał, że jest to zasługą samorządu oraz społeczników, w tym Rybnickiego Alarmu Smogowego.

Zdaniem Andrzeja Guły obecnie, w toku dyskusji o kosztach energii oraz w obliczu kryzysu energetycznego, państwo powinno wspierać obywateli w procesie modernizacji źródeł ogrzewania, tak by mieli oni zapewnione dostawy ciepła w akceptowanych cenach. Zdaniem A. Guły walkę ze smogiem trzeba zaostrzyć, tak aby zwiększyć liczbę obywateli, którzy oddychają czystym powietrzem z 2 mln obecnie do 30 mln w perspektywie do 2030 roku, czego skutkiem będzie również zmniejszenie liczby nadmiarowych zgonów powiązanych z zanieczyszczonym powietrzem o 30 tys. rocznie.

Nowe normy jakości węgla i strefy czystego transportu

Wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta zapowiedział reformę programu “Czyste Powietrze”, wprowadzenie nowych norm jakości węgla (w perspektywie kilku tygodni), wprowadzenie nowych norm biomasy, obowiązek ustanawiania stref czystego transportu w miastach pow. 100 tys. mieszkańców, w których dochodzi do przekroczeń dopuszczalnego stężenia dwutlenku azotu. Wspomniał też o dopłatach do samochodów oraz autobusów elektrycznych. Wszystko w celu poprawy jakości powietrza. – To jeszcze nie jest koniec, to nie jest początek końca, to dopiero koniec początku walki ze smogiem – powiedział, nawiązując do słynnych słów Winstona Churchilla.

Konferencja jest dwudniowa. Przewidziano dyskusje m.in.: programie “Czyste Powietrze”, finansowaniu transformacji energetycznej polskich domów, zmianom świadomości mieszkańców oraz monitoringu jakości powietrza. Dalszy ciąg we wtorek, 29 października.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł1 listopada 2024r. MiG Sztum uruchomi bezpłatne dodatkowe połączenia autobusowe ze Sztumu i Czernina na cmentarz Parleta na Zajezierzu!
Następny artykułVolkswagen tnie koszty. W tle masowe zwolnienia i zamykanie fabryk