FC Barcelona w letnim oknie transferowym pozyskała Sergio Aguero, Erica Garcię, Emersona Royala i Memphisa Depaya, płacąc za nich w sumie zaledwie 9 milionów euro. Taka oszczędność w klubie z Katalonii związana jest bardzo delikatną sytuacją finansową Barcelony, której dług szacowany jest na około miliard euro.
Barcelona może nie być w stanie zarejestrować Messiego
Ze względu na 350-milionową stratę za sezon 2020/21, La Liga zamierza zmniejszyć limit wynagrodzeń klubu z Camp Nou o ponad 50% – z 347 milionów euro na 160 milionów. W przypadku niespełnienia tego warunku liga ma nie pozwolić Barcelonie na zarejestrowanie nowych zawodników, a także Leo Messiego. Argentyńczyk, który od 1 lipca jest wolnym zawodnikiem, wciąż nie podpisał nowej umowy z klubem. Aby podpisać nowy kontrakt, Barcelona potrzebuje znaleźć w budżecie jeszcze około 200 mln euro.
– Czy Messi zacznie nowy sezon na Camp Nou? Nie wiem, naprawdę nie wiem. Jeśli klub nie sprzeda innych zawodników, Barcelona może nie być w stanie zarejestrować Messiego – przyznał Javier Tebas, prezes ligi hiszpańskiej na antenie telewizji “La Sexta”.
Leo Messi zagrał w 47 meczach w sezonie 2020/2021 we wszystkich rozgrywkach. Argentyńczyk zdobył w nich 38 bramek i zanotował 14 asyst. Messi strzelił 30 goli w Primera Division i zdobył tytuł króla strzelców. Na Copa America 34-latek spisuje się świetnie. W sześciu spotkaniach zdobył cztery gole i miał aż pięć asyst.
Barcelona sprzedaje piłkarzy
Joan Laporta, prezydent Barcelony stara się jak najbardziej zmniejszyć klubowe wydatki, które pod wodzą jego poprzednika, Josepa Marii Bartomeu, wzrosły niebotycznych rozmiarów. Największym z nich są pensje zawodników – w większości przepłaconych, których zarobki nie odpowiadają jakości prezentowanej na boisku. Barcelona zdążyła już rozwiązać kontrakt z Matheusem Fernandesem, sprzedać Juniora Firpo do Leeds United (za 15 mln euro) i Jeana-Claira Todibo do Nicei (8,5 mln euro), a także wypożyczyć Francisco Trincao do Wolverhampton Wanderers, ale to tylko kropla w morzu potrzeb klubu.
Barcelona zmuszona jest więc dokonać gigantycznych cięć, przez co np. Miralem Pjanić i Samuel Umtiti otrzymali propozycję odejścia za darmo z klubu. Obaj z niej nie skorzystali, niemniej jednak desperacja zdobywców Pucharu Hiszpanii z każdym dniem będzie coraz większa, a to może zwiastować radykalne kroki ze strony Joana Laporty.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS