Ani się obejrzeliśmy i nadchodzi kres karnawału. Jeszcze w najbliższy weekend ostanie bale (w tym ten największy w Zabrzu – Bal Sportowca), a za niespełna tydzień zwyczajowy, wtorkowy „śledzik”. Za to już dziś okazja, by zakosztować nieco karnawałowych słodkości, przede wszystkim lekkich faworków i słodkich pączków. Zabrzańskie cukiernie-piekarnie, które całą noc przygotowywały te tradycyjne wypieki – by starczyło ich dla wszystkich chętnych – zapraszają! Do sklepów trafiły dziś setki tysięcy pączków nadziewanych różą, śmietaną, powidłami śliwkowymi czy wieloowocową marmoladą. Są zarówno pudrowane, jak i lukrowane, a nawet z pomarańczową skórką – według gustu. W tym roku tradycyjnie pączki dla naszych Czytelników przygotowały firmy z Zabrza, które jednocześnie zapraszają wszystkich po inne słodkości do sklepów w naszym mieście: Margota (ul. Badestinusa 19, Targowisko w Zabrzu-Rokitnicy i pl. Teatralny), Roker (ul. Nowodworska 3, ul. Budowlana 34 i ul. Heweliusza 62 – sklep Po drodze, 3 Maja 5A i Olchowa 14), Skrzetuska-Osiadacz (ul. Wolności 164 i 217 i ul. Krasińskiego 6) oraz Jakubiec z Rudy Śląskiej (ul. Bytomska 87-89 i 125, Roosevelta 39 oraz ul. Wolności 518 B).
Każdy, kto dziś (8 lutego) w godz. 11-13, z dzisiejszym wydaniem “Głosu Zabbrza i Rudy Śląskiej”, przyjdzie do redakcji (Zabrze, Brysza 8) , otrzyma od nas słodką paczuszkę. Więc kto żyw, po pączki! Kalorie zaczniemy liczyć w poście…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS